Miał węglowy za 3,1 tysiąca za tonę albo… ekogroszek za 5 tysięcy. To mają dzisiaj do dyspozycji smerfy, którzy chcą kupić coś do opalania domu. Patola i Socjal oszukał wszystkich. Taniego węgla nie ma i nie będzie.
Gargamel wyśmiewał ciepłą wodę w kranie za Papy, ale teraz będzie tęsknił do niej. choćby Warszawa ma kłopot z przygotowaniem się do zimy, elektrociepłowniom brakuje węgla. Przerwy w produkcji ciepłej wody i prądu staną się czymś normalnym.
Co w tym czasie robi Gargamel? Zajmuje się bzdurami. Jeździ po kraju do garstki swoich działaczy mówi, iż jest dobrze. smerfy na to już nabierać się nie chcą. Dobrze to było jak rządził Ludowy i Papa. Teraz jest tylko gorzej.
PiS jest najgorszą ruską plagą, która spotkała Polskę. Oby jak najszybciej ustąpiła.