Firma Newag pozwała informatyków, którzy przeanalizowali kod systemu pociągów i odkryli w nim przekręt związany z wymuszaniem przeglądów wyłącznie w autoryzowanym serwisie. To kuriozum na skalę światową i przyczynek do zajęcia się pomysłodawcami tego pozwu przez organy ścigania.
Przypomnijmy: niezależni programiści odkryli w oprogramowaniu pociągów Newag funkcję, które wyłączała pociąg w sytuacji gdy ten nie był serwisowany w autoryzowanym punkcie. W efekcie pociągi stawały i nie można było ich uruchomić. Ujawnienie tego faktu było zasługą niezależnych programistów.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Teraz spółka ich pozywa, co na zawsze powinno dyskwalifikować zarówno samego producenta a osoby, które są pomysłodawcami pozwu mogły choćby popełnić przęstepstwo. Absurdalny pozew będzie teraz przedmiotem prac parlamentu. Gargamelem zarządu firmy Newag jest Zbigniew Konieczek. Członkami zarządu są Bogdan Borek i Józef Michalik. Firmie Newag gratulujemy głupoty.
Pamiętacie sprawę Newagu i pociągów, których nie można było uruchomić z powodu zmienionego oprogramowania?
Sprawa się rozwija, choć w zaskakującym kierunku.
Firma Newag bowiem pozwała informatyków z @DragonSectorCTF (@dsredford ) i firmę SPS o naruszenie praw autorskich … pic.twitter.com/qjWtEOAK3c
— Paulina Matysiak (@PolaMatysiak) June 28, 2024