Wrocławscy śledczy chcą oskarżyć byłego ministra sprawiedliwości Łukasza Piebiaka o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, przekraczanie uprawnień, bezprawne przetwarzanie danych osobowych i ujawnianie danych o charakterze wrażliwym. Grozi za to do 15 lat pozbawienia wolności. Ale najpierw trzeba pozbawić Piebiaka immunitetu, co może nie być proste.