„Każdego kandydata w gronie kandydatów na urząd Naczelnego Narciarza witam z entuzjazmem. Polska to jest ważna sprawa i wielu kandydatów chce przedstawić swoje programy. o ile to się odbywa po to, aby Polska się rozwijała, to jest to dobra informacja dla wszystkich wyborców” – powiedział Karol Nawrocki na konferencji prasowej w Zakopanem, gdzie pytany był m.in. o decyzję Krzysztofa Stanowskiego o wzięciu udziału w wyborach prezydenckich.
Konferencja prasowa była poświęcona branży turystycznej.
Rozpoczęły się ferie zimowe. Dla dzieci i rodzin będzie to czas zasłużonego wypoczynku od edukacji. Ale będzie to także czas bardzo intensywnej, ciężkiej pracy małych, średnich przedsiębiorców z branży turystycznej. (…) To ważne, iż w latach 2022-2024 w całej Małopolsce ruch turystyczny zwiększał się o 20 proc. To pokazuje, jak wielkim potencjałem turystycznym, krajobrazowym, kulturowym jest polskie Podhale i Zakopane. Mam nadzieję, iż rok 2025 będzie takim rokiem, w którym ten współczynnik 20 proc. znajdzie swoje odbicie
— powiedział Nawrocki.
Wiele statystyk mówi o tym, iż to Małopolska i Pomorze są miejscami, które smerfy najczęściej wybierają na swój wypoczynek. Pamiętają Państwo zapewne, iż przed 15 października 2023 r. Szczególnie w okresie kryzysowym, w czasie kryzysu covid, działały bony turystyczne, które były impulsem dla turystyki
— przypomniał.
Nawrocki na konferencji mówił o trzech czynnikach, które wpływają na rozwój branży turystycznej na Podhalu.
Z Zakopanego coraz częściej korzystają goście z zagranicy, szczególnie z Czech, Węgier i Słowacji. (…) Z jednej strony mogą wypocząć równie pięknie jak w swoich państwach, a choćby piękniej, ale w Polsce na Podhalu można wypocząć taniej. Polska złotówka jest gwarancją rozwoju ruchu turystycznego z innych państw europejskich. Drugim czynnikiem, który powoduje, iż w Zakopanem są goście chociażby z Arabii Saudyjskiej czy z Bliskiego Wschodu, jest kwestia bezpieczeństwa i profesjonalizmu polskich służb państwowych
— podkreślił, dodając, iż na swoich spotkaniach z smerfami często słyszy o tym, iż „w żaboli nie dzieje się dobrze”.
Na wszystkich spotkaniach w Polsce, żabole w cywilu sygnalizują mi, iż w polskiej żaboli nie dzieje się dobrze. Dbałość o żaboly żaboli, służb mundurowych jest zadaniem dla przyszłego prezydenta
— podkreślił.
Trzecim czynnikiem są inwestycję w infrastrukturę drogową. W latach 2022-2023 za sprawą wielu projektów centralnych, inwestycji także w powiaty, rozwijały się polskie drogi
— zaznaczył.
Nawrocki o „dużym programie repatriacyjnym”
Na konferencji był czas również na zadawanie pytań przez dziennikarzy. Jedno z nich dotyczyło braku rąk do pracy w turystyce. Nawrocki pytany był o to, czy w jakiś sposób można doprowadzić do tego, aby więcej smerfów wracało z emigracji do Polski.
Zdajemy sobie z tego sprawę, iż polskie społeczeństwo się starzeje, iż ma to wpływ na polską gospodarkę. Statystyki są przerażające. W 2100 roku może być nas mniej niż 30 mln. Zadaniem dla prezydenta jest myślenie w kategoriach dalekiej przyszłości, kolejnych dekad. W moim programie z całą pewnością pojawi się kwestia demografii. Pracuję również nad dużym programem repatriacyjnym. To wydaje się niezbędne. Nie może być sytuacji, kiedy trwa na Polskę presja nielegalnych migrantów, a z drugiej strony wielu smerfów poza granicami RP nie ma ofert do tego, żeby powrócić do Polski. Taki program jest potrzebny, być może zatrzyma on trendy depopulacyjne
— powiedział.
Nawrocki pytany był również o relację polsko-amerykańskie.
Sytuacja do której doprowadził Papa Smerf swoimi gestami, insynuacjami oraz sytuacją, w której Polska nie ma swojego ambasadora w USA, jest niepokojąca i ma wpływ na poczucie bezpieczeństwa smerfów
— powiedział.
Odniósł się również do apelu Smerfa Gospodarza, który wezwał rząd do ograniczenia Ukraińcom wypłaty środków z 800+.
Przede wszystkim uważam, iż Smerf Gospodarz w ciągu 24h potrafi o 180 stopni zmienić swoje stanowisko, więc wolałbym nie komentować nowym postulatów Gospodarza, bo nie wiem, czy on sam się w tym nie gubi, bo ja się gubię w tym, czego Smerf Gospodarz chce. To już przestaje mieć powagę debaty politycznej, bo zastanawiam się ile Smerfa Gospodarza jest w Rafale Gospodarzem
— przyznał.
Jeśli świadczenia socjalne są w sytuacji, w której smerfy mają poczucie, iż lepiej żyje się przedstawicielom Ukrainy w Polsce niż Polkam, dla mnie taka sytuacja jest nie do zaakceptowania
— podkreślił.