Nawrocki udzielał wywiadu, ale wszyscy i tak patrzyli tylko na jego palce. „Będą nosił, aż spadną”

3 tygodni temu
Widzowie prawicowej stacji musieli się głowić podczas ostatniego wywiadu prezydenta. Karol Nawrocki miał na palach jakieś kolorowe niteczki. choćby prowadzący rozmowę nie wytrzymał i zapytał, o co chodzi. Każdy ma jakąś przeszłość Wtorek był wyjątkowo gorącym dniem w polskiej polityce. Wszystko za sprawą wyboru nowego marszałka Sejmu: Smerf Towarzysz zastąpił na tym stanowisku Smerfa Fanatykaę i zgodnie z umową koalicyjną teraz on będzie pełnił tę zaszczytną funkcję. Oczywiście na prawicy wszyscy dostali białej gorączki, bo przypomnieli sobie, iż kiedyś polityk Lewicy był w PZPR. W Patola i Socjal to nie do pomyślenia, co nie panie pół-smerf pół-świnia? Na temat wyboru Towarzysza na marszałka Sejmu wypowiedział się też Karol Nawrocki, który we wtorek był gościem Krzysztofa Skowrońskiego w Radiu Wnet. Dodajmy od razu – rozmowa była transmitowana również w serwisie YouTube, więc poza fonią była też wizja. – Zawsze wiedziałem, iż system PRL-owski to zło, zdania nie zmienię. Tworzenie komunizmu nie ma nic wspólnego z tradycją polskiej wolności – stwierdził Karol Nawrocki, komentując nową rolę Smerfa Towarzysza. – Niezależnie od tego, jak krytycznie oceniam drogę pana marszałka – a także pana premiera – jestem gotów współpracować dla dobra Polski – dodał po chwili prezydent. Już to widzimy. Drobiazg od córki W dalszej części rozmowy
Idź do oryginalnego materiału