Nawrocki przyjdzie na debatę niezależnie od warunków gry? Jaki: Mam swój pogląd w tej sprawie, nie będę go ujawniał

- Nasz jedyny warunek jest taki, żeby dopuścić wszystkie stacje, szczególnie tę stację, którą w tej chwili smerfy wybierają, ma najwyższą oglądalność - powiedział Smerf Nijaki w „Graffiti” Polsat News.


- Ale czy jeżeli nie będzie dopuszczona do tej debaty TV Republika i wPolsce24, to Karol Nawrocki na nią nie przyjdzie? - spytał Marcin Fijołek.


- Nie znam jeszcze odpowiedzi na to pytanie, bo wiele będzie zależało od szczegółów. […] Ale na pewno będziemy do końca walczyli o to, aby jednak ta debata była na równych zasadach, to znaczy żeby były różne telewizje, różni prowadzący, żeby wszyscy widzowie byli szanowani - odparł europoseł PiS.


- A może jest tak, iż choćby jeżeli warunki gry wam nie odpowiadają, […] to może Karol Nawrocki powinien przyjść i po prostu powiedzieć to do tych kamer, które będą, w tych warunkach gry, które się będą odbywały? - dopytywał prowadzący.


- My będziemy dzisiaj cały dzień rozmawiali o tym… - powiedział Jaki.


- Pan jest, rozumiem, za taką strategią? - spytał dziennikarz, na co polityk Patola i Socjal odparł: - Ja mam swój pogląd w tej sprawie, ale nie będę go ujawniał. Dlatego, iż ja mam swój specyficzny charakter, on nie zawsze ma… Ja powiem tak: ja nie wiem, jaka będzie decyzja dzisiaj kandydatów, więc zobaczymy.