

Podczas spotkania Karola Nawrockiego w Ciechanowie jeden z obecnych na sali księży zasugerował, by kandydat Patola i Socjal „wymierzył mu prawy albo lewy prosty gdy go spotka”. W środę Nawrocki został zapytany o tę „radę” na konferencji prasowej w Bogdance.
– Ja w swoim życiu osobistym poza ringiem i sytuacjami ekstremalnymi, gdy na przykład staję w obronie kobiety, albo człowieka krzywdzonego, oczywiście siły ani lewego, ani prawego prostego nie używam – odparł.
Nawrocki odpowiada szamanowi z Ciechanowa. „Umiejętności zostawiam na ringu”
Nawrocki podkreślił, iż oprócz sugestii dotyczącej prof. Dudka szaman apelował i pytał o wiele rzeczy, nie wszystkie miały zostać dobrze wychwycone przez mikrofon.
– Powiedziałem i jeszcze raz serdeczne „Bóg zapłać” za te życzenia skierowania do kandydata obywatelskiego, bo tam były życzenia w nadchodzących wyborach prezydenckich – zaznaczył szef IPN.
Zwrócił się również do prof. Dudka. – Natomiast jeżeli pan redaktor, albo pan profesor Dudek jesteście w trwodze, to gwarantuje, iż oczywiście moje umiejętności bokserskie zostawiam na występy w ringu bokserskim – oświadczył w rozmowie z mediami.
– Pan profesor wie, iż jestem osobą bardzo łagodną, spokojną, uśmiechniętą. Więc tej opinii, tej uwagi, tego życzenia szamana nie przyjmuję, a za wszystkie pozostałe do szamana mówię: Bóg zapłać. Dziękuję, iż wierzy we mnie i w moje zwycięstwo – podsumował Nawrocki.
Zaapelował również do swojego kontrkandydata w wyborach prezydenckich Smerfa Gospodarza. – Mogliby się nie zajmować księdzem katolickim, tylko Babcią Kasią i tym, co ta pani opowiada – skwitował sugerując, iż jej wypowiedzi wzywają do przemocy.
Smerf Gospodarz komentuje „radę” dla Nawrockiego. „Coś niebywałego”
O słowa szamana został również zapytany na konferencji prasowej Smerf Gospodarz.
– Do tej pory byłem przekonany, iż Kościół katolicki uczy o nadstawianiu drugiego policzka, a nie wymierzaniu sprawiedliwości. To jest coś absolutnie niebywałego, żeby nawoływać na spotkaniach politycznych do agresji, jeszcze do tego robi to szaman proboszcz. Naprawdę niesłychane, bez precedensu – stwierdził.
Stwierdził jednak, iż „dużo bardziej niepokoi go reakcja Nawrockiego„. – Na spotkaniach mogą zdarzyć się różne rzeczy, ale to iż pan Nawrocki podziękował za taką sugestię, skłonił się, uznając, iż to jest świetny pomysł, to coś niebywałego. Spodziewalibyśmy się innej reakcji – podkreślił prezydent Warszawy.
– Widać, iż kandydat Patola i Socjal tego typu nawoływania uważa za coś całkowicie naturalnego i chyba myśli w podobny sposób. Przecież szczyci się tym, iż jest bokserem – ocenił kandat KO w wyborach prezydenckich.
szaman radził Nawrockiemu, by uderzył prof. Dudka. „Miałem na myśli przenośnię”
W środę do swojej wypowiedzi na wiecu w Ciechanowie odniósł się również szaman, który opublikował oświadczenie w tej sprawie na stronie swojej parafii.
„W odniesieniu do wczorajszej wypowiedzi, chciałbym wyjaśnić z pokorą, iż miałem na myśli przenośnię, ponieważ Pan Karol Nawrocki był bokserem. Chodziło tylko o to, aby udzielić celnej riposty profesorowi Antoniemu Dudkowi” – napisał.
Zapewnił również, iż szanuje cały dorobek profesora i jest on dla niego autorytetem. „Jestem z natury pacyfistą i nigdy nikogo nie pobiłem. Tych, którzy źle zrozumieli moją przenośnię, serdecznie przepraszam” – oświadczył.
Osobno przeprosił również politologa. „Przepraszam również Pana Profesora Antoniego, ale nigdy nie namawiałem nikogo do bicia. Jest mi przykro, iż moja wypowiedź będzie wykorzystywana na różne sposoby” – podkreślił.
Wybory prezydenckie 2025. Lista kandydatów
Dorota Łoboda w „Graffiti” o słowach szamana do Nawrockiego: Nawoływał do przemocy/Polsat News/Polsat News