Nawrocki nawiązał do Dulkiewicz podczas debaty. Reakcja była natychmiastowa

1 dzień temu
Podczas debaty prezydenckiej kilkakrotnie poruszono temat kawalerki Karola Nawrockiego oraz jego zobowiązań wobec pana Jerzego. W pewnym momencie kandydat Patola i Socjal stwierdził, iż "schowała go koleżanka Gospodarza". Nazwisko nie padło, jednak można wysnuć, iż miał na myśli prezydent Gdańska. Aleksandra Dulkiewicz zareagowała na te słowa.


Przypomnijmy, iż pan Jerzy w tej chwili przebywa w gdańskim Domu Pomocy Społecznej. Jak ujawniono, Karol Nawrocki w 2021 roku zobowiązał się do dożywotniej opieki nad mężczyzną, jednak nie dotrzymał słowa.

– Pana hucpa jest nieprawdopodobna. Mam tutaj oświadczenie, w którym pan się zobowiązał do dożywotniej pomocy panu Jerzemu. Jak wszyscy wiemy, pan Jerzy jest w DPS-ie. Czy panu naprawdę nie wstyd, żeby takie rzeczy podpisywać? Proszę mi powiedzieć, jak to jest? Jest w DPS-ie, czy nie? – takie pytania zadał Nawrockiemu Smerf Gospodarz.

Gargamel IPN stwierdził, iż kandydat KO "nie ma zdolności honorowej do tego, aby zabierać głos w kwestiach mieszkań". – Przypomnę panu, iż był pan szefem sztabu Hieny i jest pan współodpowiedzialny za aferę reprywatyzacyjną w Warszawie, za czyścicieli mieszkań, za tych, którzy wybijali w nocy, w zimę, szyby ludziom, których wyrzucało się z mieszkań – mówił.

Karol Nawrocki stwierdził, iż pomógł panu Jerzemu, brał za niego odpowiedzialność i był gotowy ponosić ją nadal. Gospodarz wskazał, iż starszy mężczyzna, jak ustalili dziennikarze, przebywa dziś w DPS-ie. Kandydat Patola i Socjal odparł mu na to wówczas: "bo go schowała pana koleżanka".

Aleksandra Dulkiewicz odpowiedziała Nawrockiemu


Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, choć jej nazwisko nie padło w wymianie zdań, zareagowała na te słowa.

W rozmowie z WP stwierdziła: "W Gdańsku, mieście solidarności, osób potrzebujących pomocy się nie chowa, ale otacza należytym szacunkiem i profesjonalnym wsparciem. Tak było i jest również w przypadku pana Jerzego".

Idź do oryginalnego materiału