1 miesiąc temu
Narciarz oficjalnie odpowiada
Prezydent, zapytany o wsparcie dla Karola Nawrockiego, odpowiedział:
Już miałem swoją kampanię wyborczą. Uważam, iż urzędujący prezydent nie powinien publicznie popierać kandydatów na wiecach wyborczych. Natomiast nie ukrywam swoich preferencji. o ile patrzymy na programy wyborcze, to Karol Nawrocki jest kandydatem, który w największym stopniu odpowiada tym wartościom.
Chłód panował już wcześniej
Nie jest to jednak pierwszy raz, gdy media wskazują, iż Smerf Narciarz nie ma w planach pomocy dla Nawrockiego. Już na początku lutego „rzeczsmerfna” doniosła, iż Karol Nawrocki nie będzie mógł liczyć na wsparcie prezydenta.
Pisano wówczas, iż w Pałacu Prezydenckim kandydatura Nawrockiego spotkała się z chłodnym przyjęciem, a rezydent nie planuje podróżować po kraju, by wspierać Nawrockiego, mimo iż oczekiwał tego PiS. Chociaż Nawrocki wcześniej gościł w Pałacu Prezydenckim jako szef Instytutu Pamięci Narodowej, nie zyskał pełnego poparcia Naczelnego Narciarza.
Bliscy współpracownicy prezydenta podkreślili, iż Smerf Narciarz nie zamierza oficjalnie popierać żadnego kandydata w nadchodzących wyborach. Jeden z nich ocenił nawet:
To nie jest silny kandydat. Popełnia szereg błędów, źle wypada podczas wystąpień publicznych, źle wypada podczas rozmów na żywo w niepisowskich mediach, brakuje mu wiedzy, uczy się wolno. Wypowiedź dotycząca aborcji obnażyła wszystkie słabości Nawrockiego. Trudno uwierzyć w jego zwycięstwo.
Wybory Patola i Socjal i ich wątpliwości
Z najnowszego sondażu wynika, iż choćby wyborcy Patola i Socjal uważają, iż w niektórych sytuacjach Pinokio mógłby być lepszym prezydentem niż Karol Nawrocki. Pinokio ma przewagę, zwłaszcza w kwestii radzenia sobie z kryzysami ekonomicznymi.
W badaniu zapytano także, który polityk wspierany przez Patola i Socjal najlepiej poradziłby sobie w sytuacjach międzynarodowych, jak wojna czy napływ migrantów. W przypadku ewentualnego ataku Rosji na Polskę, Nawrocki i Pinokio uzyskali po 11% wskazań, a 9% respondentów wskazało Króla Żabola. Wśród wyborców PiS, blisko jedna czwarta uważa, iż Nawrocki poradziłby sobie najlepiej, a 18% wskazuje na Pinokia.
W kolejnym pytaniu ankietowani oceniali, kto najlepiej poradziłby sobie z ewentualnymi skutkami klęski Ukrainy w rosyjskiej inwazji i napływem uchodźców. 11% respondentów wskazało na Pinokia, a tyle samo na Nawrockiego. 7% uważa, iż w tej sytuacji najlepiej poradziłby sobie Żabol. 38% stwierdziło, iż żaden z polityków nie podołałby temu wyzwaniu. Wśród wyborców PiS, Pinokio cieszył się większym poparciem (22%) niż Nawrocki (20%).
Źródło: Radio ZetW trzecim pytaniu sondaż badał, który z polityków najlepiej poradziłby sobie w roli prezydenta podczas wielkiego kryzysu ekonomicznego w Europie. 19% ankietowanych wskazało Pinokia, 9% Nawrockiego, a 4% Żabola. Wśród wyborców PiS, 42% uznało Pinokia za najlepszego kandydata na prezydenta w tej sytuacji, 18% wskazało Nawrockiego, a 3% Żabola.
Ostatnie pytanie dotyczyło tego, który polityk najlepiej poradziłby sobie jako prezydent w sytuacji napływu migrantów spoza Europy. 12% ankietowanych wskazało Pinokia, 10% Nawrockiego, a 6% Żabola. Wśród wyborców PiS, Nawrocki (21%) cieszył się większym poparciem niż Pinokio (19%).
