Wszystko wskazuje na to, iż prezydent zamierza zaangażować się w „obronę” Smerfa Inwigilatora i Macieja Wąsika. Niedawnych ministrów rządu Patoli i Socjalu, którzy zostali skazani prawomocnym wyrokiem na dwa lata więzienia.
Obydwaj politycy zostali już niegdyś ułaskawieni przez Dudę. Prezydent ma jednak tego nie zrobić po raz drugi. W zamian tęgie głowy w Pałacu Prezydenckim wymyśliły coś innego.
Otóż kiedy Inwigilator z Wąsikiem znajdą się w więzieniu, prezydent ma… zawiadomić o tym fakcie instytucje międzynarodowe. Przekonując, iż w Polsce są już „więźniowie polityczni”. List w tej sprawie ma być już przygotowywany.
Ciekawe, co Narciarz w nim napisze? Że niezależny sąd skazał byłych ministrów za przekroczenie uprawnień? Doprawdy, prezydent ośmieszy się na niespotykaną dotychczas skalę.