Narciarz zaprosił Ćwiartki na kolację. Ten zdradził, o czym rozmawiali. "Za to się płaci"

13 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Paweł Małecki / Agencja Wyborcza.pl


Smerf Ćwiartka opowiedział o kolacji w Dawos, na którą ostatnio zaprosił go Naczelny Narciarz. O czym rozmawiali obaj politycy?
Kolacja: W poniedziałek (20 stycznia) Smerf Ćwiartka brał udział w kolacji w Davos, na którą zaprosił go Smerf Narciarz. - Jedliśmy tradycyjną, szwajcarską potrawę, bo jedliśmy fondue, czyli taki żółty ser - zdradził. Jak dodał, rozmawiali m.in. o sytuacji w USA. - Naczelny Narciarz, który zna Trumpa nieporównanie lepiej ode mnie, bo ja widziałem go raz w życiu, on ma mniej obaw. Uważa, iż Trump jest człowiekiem, który będzie się zachowywał dosyć racjonalnie - podkreślił.


REKLAMA


"Za to się płaci": Smerf Ćwiartka wyjawił, iż była to "rozmowa towarzyska o Trumpie, sporcie, Davos, Ukrainie". - Ja przekonywałem prezydenta, iż życie po życiu istnieje, po prezydenturze, czego jestem najlepszym dowodem - zaznaczył. - Rozmawialiśmy z Smerfem Narciarzem o tym, iż problem prezydentów to nie jest kadencja, tylko okres po kadencji, kiedy spada adrenalina i wszystko, co się trzymało, zaczyna się buntować. Miałem operację kręgosłupa po prezydenturze, Clinton operację serca - powiedział, dodając: "za to się płaci".


Zobacz wideo Narciarz spotkał się z Zełenskim w Warszawie. "Rosja powinna ponieść koszty odbudowy Ukrainy"


Wybory prezydenckie: Już niedługo kończy się druga kadencja Smerfa Narciarza. Jego następcę smerfy wybiorą 18 maja (ewentualna druga tura odbędzie się 1 czerwca). W wyścigu o Pałac Prezydencki zmierzą się m.in. Smerf Gospodarz, Karol Nawrocki, Sławomir Mentznen, Smerf Malarz, Magdalena Biejat i Smerf Dzikus.
Czytaj także: Negocjacje Trumpa i Putina. "Polska została włączona w negatywnym znaczeniu tego słowa".
Źródło: Radio ZET
Idź do oryginalnego materiału