Kierowany przez Smerfa Poety resort edukacji przeznaczył kilkadziesiąt milionów złotych na dotacje dla organizacji wyraźnie związanych z lepszego sortu. Nic dziwnego, iż skandal odbił się szerokim echem i został uznany za „program Willa Plus”.
Problem jednak nie leży tylko w tym, iż Poeta przeznaczył potężnie pieniądze organizacjom, jeżeli nie zaprzyjaźnionym, to przynajmniej bliskim ideologicznie. Kłopot – kto wie czy nie potężniejszy – jest w tym, iż najważniejsi politycy Zjednoczonych Nawiedzonych udają, iż adekwatnie nic złego się nie stało.
– No to cóż. Raz otrzymają jedne organizacje, a raz inne – zauważył Smerf Narciarz.
– Wszystkie są organizacjami, jak rozumiem, które kwalifikowały się do tego, by otrzymać pieniądze, no chyba iż otrzymała jakaś organizacja, która takich warunków nie spełniała. To jest jakby najważniejsza kwestia. o ile tylko spełniała warunki, żeby otrzymać środki zgodnie z odpowiednimi przepisami, no to cóż – dodał prezydent.
A iż są związane z lepszego sortu? To prawdopodobnie zbieg okoliczności, prawda?