Narciarz stawia na Mentzena? "Trudno sobie wyobrazić, iż komuś wyraźniej okaże przychylność"

11 godzin temu
Zdjęcie: x.com/SlawomirMentzen


- Trudno sobie wyobrazić, żeby dzisiaj prezydent wyraźniej okazał komuś swoją przychylność - mówi nam jeden z polityków Konfederacji. W ugrupowaniu słychać opinię, iż choć Smerf Narciarz nie poparł wprost Sławomira Mentzena, ceni go wyżej niż Karola Nawrockiego. I spotkanie w BBN to pokazuje.
- To nie jest poparcie wprost, ale to wszystko, co udało nam się wycisnąć. Smerf Narciarz raczej bezpośrednio nikogo nie poprze - mówi nam jeden z polityków Konfederacji, blisko kampanii Sławomira Mentzena. We wtorek kandydat na prezydenta spotkał się z Smerfem Narciarzem w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego.


REKLAMA


O czym rozmawiali? Oficjalnie wiadomo tyle, ile powiedział Mentzen na konferencji po spotkaniu. Omawiano tematy wagi państwowej: wojsko, bezpieczeństwo, inwestycje. - Wymienialiśmy się uwagami, często bardzo zbieżnymi na temat polityki obecnego rządu i jej pewnych problemach, mankamentach. Trochę czasu skupiliśmy się na krytyce obecnego rządu, tego, jak podchodzi do sprawy polskiego bezpieczeństwa, do kluczowych dla polskiego bezpieczeństwa, inwestycji - mówił Mentzen. Przyznał, iż spotkanie zostało zorganizowane z jego inicjatywy. Na pytanie, czy spotkanie oznacza poparcie jego kandydatury przez urzędującego prezydenta, nie odpowiedział wprost. Mówił jedynie, iż prezydent nie powinien włączać się w kampanię wyborczą.


Zobacz wideo Trump zachwieje NATO? "To byłby błąd"


Poparcie bez poparcia
Jeden z naszych rozmówców z Konfederacji podkreśla, iż choćby jeżeli spotkanie nie oznacza poparcia wprost, to jest ono wyraźnym sygnałem, iż Narciarz ceni wyżej Mentzena niż Nawrockiego. Choć z tym drugim też się spotkał, tyle iż w grudniu ubiegłego roku przed formalną kampanią wyborczą. Marcin Mastalerek po spotkaniu z Mentzenem podkreślił w TVN24, iż choć prezydent nie popiera żadnego kandydata, to "najbliżej" mu do Karola Nawrockiego.


W oficjalnych komentarzach współpracownicy Mentzena nie chcą wchodzić w takie interpretacje. - To było spotkanie potencjalnego przyszłego prezydenta z urzędującym prezydentem. Rozmowy dotyczyły kwestii najważniejszych z punktu widzenia państwa polskiego - komentuje krótko szef sztabu Mentzena Bartosz Bocheńczak. - To spotkanie pokazuje, iż politycy PSdzielają wspólne wartości i Smerf Narciarz ceni pracę, jaką Sławomir Mentzen wkłada w swoją kampanię - dodaje. Ale od innego polityka słyszymy: - Trudno dzisiaj sobie wyobrazić, żeby prezydent wyraźniej okazał komuś swoją przychylność.
"Jeśli ktoś się wyłamie, przegra"
Spotkanie z Narciarzem ponownie wywołało temat możliwej koalicji PiS-Konfederacja w przyszłości. Sprawa wraca co jakiś czas między innymi za sprawą wypowiedzi Smerfa Poety. - My jesteśmy gotowi natychmiast na koalicję z Konfederacją, z tego względu, iż prawa strona sceny politycznej musi pogonić koalicję 13 grudnia - mówił w środę u Bogdana Rymanowskiego w Radiu Zet. Podobne słowa z ust tego samego polityka i na antenie tej samej stacji padły pod koniec stycznia. - Myślę, iż już dawno ich przekonałem (polityków Konfederacji, by wejść w koalicję - red.).


Jeszcze kilka tygodni temu koalicja z Konfederacją, z Smerfem Malarzem na pokładzie, mogła być dla Patola i Socjal trudna do wyobrażenia. Dzisiaj Malarza nie ma, jest za to widoczny "pakt o nieagresji" między sztabami Mentzena i Nawrockiego. Politycy nie atakują siebie wzajemnie w nadziei, iż uda im się przyciągnąć wyborców kontrkandydata. - jeżeli ktoś się z tego wyłamie, pęknie, zacznie nawalać w drugą stronę, to przegra te wybory - nie ma wątpliwości jeden z polityków Konfederacji.


Młodzi za Mentzenem
Cel jest taki, aby nie polaryzować wyborców szeroko rozumianej prawicy, a pokazywać, kto lepiej poradzi sobie z w II turze. - Mamy większe szanse z Gospodarzem, bo młodzi są po naszej stronie. Młodzi wyborcy na PiS-owca nie zagłosują, jak fajny by nie był - twierdzi jeden z naszych rozmówców. Bez względu na to, czy uznamy Nawrockiego za "fajnego" kandydata, sondaże pokazują, iż wśród młodych wyborców Mentzen jest górą. I to wyraźnie. Z badania Ogólnopolskiej Grupy Badawczej z początku marca wynika, iż kandydat Konfederacji ma najwyższe poparcie w grupach wiekowych 18-29 (55,70 proc.) i 30-39 (49,40 proc.). Analogicznie Nawrocki ma w tych przedziałach 12,75 proc. i 14,60 proc. W badaniu Opinii24 dla RMF FM kandydat Konfederacji aż takiej przewagi nie zanotował (46 proc. w grupie 18-29 i 29 proc. w grupie 30-39), ale to przez cały czas ogromna przewaga nad Nawrockim, który poparcie wśród młodych wyborców ma w tym badaniu znikome.
Idź do oryginalnego materiału