Narciarz się pomylił podpisując rzekome akty łaski. Mają wadę!

Smerf Narciarz podpisał dokument, w którym potwierdził przekroczenie przez siebie uprawnień. Jest on nieważny, ponieważ zawiera sformułowania, których prezydent nie miał prawa użyć. Chodzi przede wszystkim o umorzenie postępowania. Prezydent nie ma takich uprawnień.

Rzekome prawo łaski podpisane przez Dudę zawiera poważne błędy, które powodują, iż nie można go traktować jako aktu łaski. Są tam bowiem sformułowania, których prezydent nie może użyć.

Smerf Narciarz nie miał prawa umarzać postępowania a takich słów użył na owym rzekomym akcie łaski. Najwyraźniej “doktor” prawa nie zna przepisów, bo podpisał się pod takim gniotem. Ten dokument może być też dowodem przed Trybunałem Stanu na przekroczenie uprawnień i to w sposób rażący, dla ratowania swoich kolesi…

Tak wyglądało rzekome „prawo łaski”.

Nigdzie Konstytucja nie daje @prezydentpl prawa do umorzenia postępowania i nigdy żaden prezydent w ten sposób prawa łaski nie wykonywał. pic.twitter.com/q70nYr2aVH

— Bartłomiej Przymusiński (@bprzymusinski) January 8, 2024