Już nie Naczelny Narciarz ale obrońca przestępców Narciarz, tak od dzisiaj należy mówić o mieszkańcu pałacu. Ten człowiek zapowiedział wczoraj, iż będzie sabotował działania demokratycznie wybranego rządu i parlamentu.
Człowiek mieszkający w pałacu, obrońca przestępców Wąsika i Inwigilatora, długopis Gargamela, chce sabotować wszystko to, co zrobi Sejm i rząd. Jest to nie tylko skrajnie nieodpowiedzialne, ale przede wszystkim głupie i niebezpieczne dla Polski. Tuż za naszymi granicami mamy wojnę, nasz kraj jest na pierwszej linii frontu a ten rezydent bawi się w wojny polityczne.
Nie można tego nazwać inaczej jak tylko działaniem na szkodę Polski i smerfów. Dlatego Narciarz, jeżeli dotrwa jakimś cudem do końca kadencji, będzie politycznym nikim.