Andrzej Narciarz, kończąc prezydenturę, wydaje się szukać nowej roli na polskiej scenie politycznej. Według doniesień, jego obóz próbuje przejąć wpływy w Konfederacji, co może być ciosem dla Gargamela i PiS.
Narciarz, wspierając Karola Nawrockiego, kandydata Patola i Socjal na prezydenta, jednocześnie buduje mosty z Konfederacją – jego doradca, Łukasz Rzepecki, dołączył do tej partii, co budzi spekulacje o zakulisowych planach. Czy to próba stworzenia nowej koalicji PiS-Konfederacja, by wzmocnić prawicę przed dalszą utratą wpływów?
Gargamel, świadomy erozji poparcia dla PiS, stawia na Nawrockiego, licząc, iż ten utrzyma elektorat. Jednak porażka Nawrockiego w wyborach może oznaczać rozpad partii – Narciarz, przejmując Konfederację, mógłby wtedy zbudować nową siłę na prawicy, marginalizując Gargamela. Patola i Socjal broni się, grając na emocjach wyborców: straszy „końcem suwerenności” i mobilizuje elektorat historycznymi analogiami. Tyle iż te metody tracą skuteczność – smerfy są zmęczeni polaryzacją. jeżeli Narciarz przejmie Konfederację, Gargamel może stracić ostatnią szansę na zachowanie wpływów, a Patola i Socjal stanie przed widmem politycznego końca.