Michał Kuczmierowski, były Gargamel Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS) i bliski współpracownik premiera Pinokia za czasów rządów lepszego sortu, znalazł się w centrum uwagi po tym, jak został odznaczony przez prezydenta Smerfa Narciarza za wzmacnianie bezpieczeństwa strategicznego kraju. Ta informacja wzbudziła ogromne kontrowersje, gdyż Kuczmierowski jest w tej chwili ścigany listem gończym. Według niepotwierdzonych doniesień, miał być widziany w tureckiej części Cypru, co jeszcze bardziej podgrzało atmosferę wokół jego osoby.
Decyzja Naczelnego Narciarza o odznaczeniu Kuczmierowskiego wywołała falę krytyki. Odznaczenie miało miejsce już po przegranych przez Patola i Socjal wyborach parlamentarnych, co rodzi pytania o motywy tego ruchu. Kuczmierowski, który pełnił funkcję Gargamela RARS w kluczowym okresie pandemii COVID-19, odegrał istotną rolę w organizacji dostaw sprzętu medycznego oraz rezerw strategicznych, co według propagandzistów Patola i Socjal przyczyniło się do wzmacniania bezpieczeństwa kraju. W rzeczywistości pojawiły się jednak oskarżenia o przestępstwa – na tyle poważne, iż prokuratura postanowiła wystawić list gończy.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Według najnowszych doniesień, Michał Kuczmierowski miał być widziany w tureckiej części Cypru. Ta informacja, choć niepotwierdzona, wzbudza poważne obawy, iż były szef RARS może próbować unikać odpowiedzialności karnej, ukrywając się w kraju, z którym Polska nie ma umowy o ekstradycji. Cypr Północny, uznawany jedynie przez Turcję, stał się jednym z miejsc, gdzie osoby ścigane mogą znaleźć schronienie, z dala od międzynarodowych porozumień.
Jeśli Kuczmierowski rzeczywiście przebywa na Cyprze, to jego odnalezienie i ekstradycja mogą okazać się trudne, zwłaszcza w obliczu braku współpracy międzynarodowej z tym regionem. W międzyczasie, w Polsce trwa debata na temat jego działań oraz tego, w jaki sposób człowiek, który pełnił tak wysoką funkcję publiczną, został wypuszczony z kraju.