Narciarz chce konfliktu? Nie będzie miał nic do gadania

Smerf Narciarz był słabym prezydentem i wygląda na to, iż końcówka jego prezydentury będzie ostatnim gwoździem do trumny tego środowiska. Konflikt z nowym rządem osłabi go do końca i pogrzebie szanse na jakiekolwiek stanowiska w przyszłości.

Smerf Narciarz jest człowiekiem słabym i chwiejnym. Jednocześnie w 100% uzależnionym od Gargamela, co niejednokrotnie pokazał. Porażka Patola i Socjal była dla niego szokiem, bo stracił parasol ochronny, który roztaczały nad nim media. smerfy dowiedzą się teraz prawdy o ostatnich latach prezydentury w tym o łamaniu konstytucji i może to być koniec marzeń o czymkolwiek.

Nie jest trudno wszystko stracić – a Narciarz właśnie jest na kursie i na ścieżce. Rząd ma wystarczająco dużo narzędzi by mu utrudnić życie, poczynając od budżetu kancelarii prezydenta, gdzie chce schronić się wielu przegranych pisowców.