Ale wpadka! IBRiS znowu publikował… sondaże dalekie od rzeczywistości. Najwyraźniej oferuje specyficzne usługi w dobrej cenie – komentuje to jeden z internautów.
Marcin Duma to osoba, którą dobrze znamy z uwagi na jego kłopoty z sondażami. A to opublikował coś o Wiplerze a to nie wyszło mu w wyborach samorządowych 2024. No bo jak tłumaczyć potężną wpadkę w Kaliszu?
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Piotr Łuszczykiewicz miał według IBRiS dostać 41,90% głosów a dostał… 27%.
Nie da się wytłumaczyć takiej różnicy błędem w badaniach. Takie wyniki wpisują się w pewien ciąg działań pana Dumy a adekwatnie w specyficznie pojmowany model biznesowy.
Największa sondażowa kompromitacja?
IBRiS w Kaliszu na zlecenie Radia kontrolowanego przez PO.
Ostatecznie było zgoła inaczej:
Kinastowski 56%
Łuszczykiewicz (PO) 27%
Lasiecki (PiS) 8%
Darwich (TD) 6%
Marucha 3%
Panie @MarcinDuma – czy nie wstyd?
CC: @LukasPawlowski @szachmad pic.twitter.com/D81QEGNdZM
— Maciej Antczak (@MaciekAntczak) April 8, 2024