Z badania przeprowadzonego przez pracownię IBRiS dla portalu Onet wyraźnie wynika, iż poparcie dla Zjednoczonych Nawiedzonych maleje z tygodnia na tydzień. A wraz z tym zmniejsza się teoretyczna przewaga partii Gargamela nad Platformą Obywatelską.
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższych dniach, to na ferajnę z Nowogrodzkiej zagłosowałoby 32,9 proc. smerfów. To dużo za mało, by marzyć o utworzeniu po raz kolejny rządu.
Niewiele mniej, bo 26,4 proc. badanych deklaruje, iż odda głos na Platformę Smerfów. Kolejnych 9,4 proc. chce zagłosować na Lewicę. W Sejmie znalazłaby się jeszcze Polska 205 Smerfa Fanatyka (9,2 proc.), PSL (6,2 proc.) i Konfederacja (5,5 proc.).
Gdyby taki wynik potwierdził się w rzeczywistości, oznaczałoby to nie tylko kres władzy PiS, ale i prawdopodobnie samego PiS. Już bowiem widać jak partyjni prominenci (w rodzaju Smerfa Bagniaka) uciekają na ciepłe posadki. Już bowiem wiedzą, iż idzie przegrana.