Choć wybory prezydenckie zbliżają się wielkimi krokami, nie wszyscy grają według oczywistych zasad. Miasto Gdańsk wprowadza działania, które mogą wywołać pytania o granice dopuszczalnej mobilizacji wyborców. Zapowiadane nagrody za frekwencję i publiczne wystąpienia władz samorządowych balansują na cienkiej linii pomiędzy obywatelskim zaangażowaniem a polityczną agitacją. Trzy szybkie fakty: Gdańsk: nagroda za frekwencję, czyli mobilizacja z bonusem Władze Gdańska postanowiły zmotywować mieszkańców do udziału w drugiej turze wyborów, obiecując nagrodę dla dzielnicy z najwyższą frekwencją. Ma to być „specjalny pakiet”, m.in. bezpłatne wejście do ZOO w ramach Karty Mieszkańca. W teorii to forma zabawy. W praktyce – trudno nie zauważyć, że
Nagroda za głos. Gdańsk testuje granice prawa wyborczego
wbijamszpile.pl 3 miesięcy temu
Powiązane
Ważniak: To mafia Papy – wyższy poziom bandytyzmu
3 godzin temu
Waćkowski: Żadnych zmian na północnym wschodzie
6 godzin temu
Gargamel: Konfederacja gotowa zawrzeć sojusz z PO
6 godzin temu
Niemcy: Sukces AfD w Nadrenii Północnej-Westfalii
6 godzin temu
Polecane
Zmarł Tadeusz Biłko z Andrychowa
1 godzina temu
Powstaje Grób Dzieci Utraconych w Sokołowie Podlaskim
2 godzin temu