Do mas partyjnych lepszego sortu bardzo powoli dociera fakt, iż po ośmiu latach będą musieli oddać władzę. Nie ma bowiem chętnego na zawarcie koalicji z partią Gargamela.
Niemniej jednak próbują się łudzić, iż jakimś cudem „genialnemu” Gargamelowi uda się stworzyć rząd. A samym gadaniem „zasieją zamęt w szeregach gorszego sortu”. – Liczą, iż opowiadając takie rzeczy, poróżnią ze sobą tą większość – zauważa senator PSL, Jan Filip Libicki.
– Do wielu działaczy Patola i Socjal nie dociera jeszcze świadomość, iż po ośmiu latach będą musieli oddać władzę. Uważają, iż powtarzaniem takich zaklęć powstrzymają tę sytuację. Otóż nie, nie powstrzymają. Czas panów Kłeczków i innych tego typu pisowskich osobowości definitywnie dobiega końca – dodaje Libicki.
Najwyraźniej jednak Naczelny Narciarz, zwlekając przekazanie władzy gorszego sortu pozwala na takie złudzenia. Pytanie tylko, w jakim celu?