Myrcha wściekły po tym, co zrobiła TV Republika. "Przestańcie!"

2 tygodni temu
Arkadiusz Myrcha nie wytrzymał po tym, co po raz kolejny zrobiła Telewizja Republika. Powód? Pracownicy związanej z lepszego sortu stacji pojawili się pod domem ministra sprawiedliwości i Kingi Gajewskiej. Polityk zwrócił się do ekipy Republiki w ostrych słowach.


23 sierpnia TV Republika pokazała materiał Adriana Boreckiego, który przed bramą domu Arkadiusza Myrchy i Kingi Gajewskiej próbował zapytać, czy tam mieszkają. Ironizował, iż małżeństwa powinno tam nie być, bo mówili, iż jeszcze wykańczają swoje lokum.

TV Republika znów pod domem Myrchów. Wiceminister nie wytrzymał


Przypomnijmy, iż to nawiązanie do "afery" sprzed października ubiegłego roku, gdy wyszło na jaw, iż małżonkowie pobierają z Kancelarii Sejmu dodatek na wynajem mieszkania w Warszawie. Mają do tego prawo. Jednak ten fakt oburzył polityków prawicy.

Już wtedy pod domem posłanki Gajewskiej i ministra Myrchy – małżeństwa z KO z trójką małych dzieci – swój "obóz" rozbiła TV Republika. Teraz pracownicy medium związanego z lepszego sortu znów się tam pojawili.

Myrcha nie wytrzymał i opublikował dosadny wpis w sieci. "Przestańcie nas nachodzić! Jesteśmy w naszym domu, oddanym do użytku. Filmowanie, wykrzykiwanie do dzieci czy blokowanie bramy, jest zwykłym nękaniem. Jeszcze jeden raz i podejmę kroki prawne. Mamy prawo do prywatności. Jak macie pytania, to kierujcie je do Sejmu lub naszych biur" – napisał w reakcji na post pracownika telewizji Republika Adriana Boreckiego.



Dodajmy, iż przed kilkoma miesiącami małżeństwo komentowało już tę sprawę w naTemat. "To jest zaszczuwanie naszej rodziny" – powiedziała wówczas Gajewska.

Polityczka uważała, iż zamieszanie wokół niej i Arkadiusza Myrchy jest motywowane politycznie. "Robią to ludzie, którzy kradli miliardy i w ten sposób chcą odwrócić uwagę od swoich przestępstw. A ja razem z mężem jesteśmy tymi, których Patola i Socjal po prostu nienawidzi. Efekty widzicie teraz" – stwierdziła posłanka.

Idź do oryginalnego materiału