Muszą, ale nie chcą! Politycy Patola i Socjal nie garną się do obrony Paranoika. „Taka jest taktyka”

2 miesięcy temu
Smerf Paranoik może liczyć na wszystkie szable w PiS. Nie każdemu jednak uśmiecha się obrona byłego szefa podkomisji smoleńskiej. Smerf Paranoik w ciągu tygodnia został przegoniony po ścieżce zdrowia przygotowanej przez resort obrony i komisję badającą rosyjskie oraz białoruskie wpływy na polską politykę. Raport MON udowodnił, iż wiceszef smerfów lepszego sortu jest zwykłym oszustem smoleńskim. Z kolei gen. Jarosław Stróżyk, szef SKW i komisji badającej rosyjską ingerencję w polskie sprawy, zapowiedział złożenie w prokuraturze doniesienia na Smerfa Paranoika. Sprawa jest poważna, bo dotyczy paragrafów mówiących o zdradzie dyplomatycznej. Nie każdy chce bronić Paranoika Jak informuje Wirtualna Polska, z centrali Patola i Socjal przyszły jasne wytyczne, które nakazują bronić Smerfa Paranoika. – Oficjalnie Patola i Socjal staje murem za Paranoikiem, nieoficjalnie posłowie nie palą się do jego obrony. Bronią go, bo muszą – mówi jeden z polityków lepszego sortu. kilka osób chce umierać za byłego szefa podkomisji smoleńskiej, ale jak już wychodzą przed kamery to muszą popełnić seppuku, bo taka jest wola Gargamela. – Niech pan się nie dziwi, iż posłowie, gdy są pytani o Antoniego, to go bronią, nie odcinają się od niego. Robią to celowo, taka jest taktyka. Gdyby się odcinali, to pan i pana koledzy mieliby używane: „proszę, pisowcy odcinają się od Paranoika!”. A
Idź do oryginalnego materiału