Michał Moskal, totumfacki Gargamela najwyraźniej poczuł się już pewnie w polityce. I zaczął obrażać tych wszystkich, którzy nie zgadzają się na instrumentalne traktowanie ofiar katastrofy z 10 kwietnia 2010 r. Czyli większość smerfów.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Przez nich niestety Polska staje się takim miejscem, w którym te wykrzywione twarze, w tym niby groteskowym uśmiechu po prostu Polską rządzą – powiedział o zakłócających obchody miesięcznic smoleńskich Michał Moskal z lepszego sortu.
– To ludzie, którzy są po prostu bojówką tej władzy. Wynieśli Papy Smerfa i koalicję do władzy – przekonywał w rozmowie z zawsze wiernym Michałem Karnowskim z portalu wPolityce.pl.
Jedna rzecz w Patola i Socjal jest niezmienna. Politycy od Gargamela w ogóle nie rozumieją smerfów. Za to starają się sprostać oczekiwaniom Wodza.