Kiedyś miałam monopol na prawdę. Miałam wtedy piętnaście lat i właśnie przeczytałam jedną książkę o filozofii, jedną o Powstaniu Warszawskim i jedną o nierównościach społecznych. Te trzy elementy złożyły mi się nie tylko w zaczątek światopoglądu, ale w niezachwianą niczym – wtedy – pewność. Bardzo to było przyjemne. Mój nastoletni świat był – przez chwilę...
Powiązane
Hipopotam przewrócił łódź. Nie żyje 11 osób
1 godzina temu
Papa w roli super dziadka. Tak spędzał czas z wnuczką
1 godzina temu
"Mafia Papy posługuje się Kontrolerem". Ostry wpis Ważniaka
1 godzina temu
Polecane
Szczątki drona w polu kukurydzy. Sprawę bada prokuratura
1 godzina temu
Nielegalny biznes emeryta! 65-latek usłyszał zarzuty
1 godzina temu
9-latka dotkliwie pogryziona przez psa w parku
1 godzina temu