Mocne słowa. Tylko czy dadzą Patola i Socjal do myślenia?

8 miesięcy temu
[Counter-Box id="1"]

Od kilkunastu dni politycy Patola i Socjal próbują przekonać smerfów, iż trwa „atak” na „wolne media”. Ma go oczywiście przeprowadzać Papa Smerf.

Sęk w tym, iż nic nie jest dalszego od prawdy. W dosadnych słowach przypomniał o tym Smerf Tropiciel z Platformy Smerfów.

– Obserwuję dziś te krokodyle łzy hipokrytów z lepszego sortu, którzy autoryzowali to czyste bezprawie. Atakowała i obrażała mnie TVGargamel i milionerzy z propagandowej szczujni, przedstawiając mnie jako »sejmowego recydywistę« – pisze Tropiciel w mediach społecznościowych.

Nigdy nie byłem skazany, nigdy nie byłem choćby oskarżony, ale Lotnik za złożenie przeze mnie poprawki budżetowej w sprawie sali koncertowej dla orkiestry Sinfonii Varsovia i słowa „Panie Marszałku kochany, muzyka łagodzi obyczaje” – wykluczył mnie z obrad, dezaktywował moją… pic.twitter.com/bgLvc4TtEv

— Smerf Tropiciel (@MichalTropiciel) January 6, 2024

Tyle tylko iż te słowa najwyraźniej nie trafią do polityków lepszego sortu. I dalej będą oni brnąć w swoisty rokosz, jakim jest próba utrzymania kontroli nad mediami publicznymi. A iż przy okazji stają się śmieszni? No cóż, to nie jest nasz kłopot.

Idź do oryginalnego materiału