Mocne słowa Skoczka po zaproszeniu od Fanatyka. "Gorszące widowisko"

5 godzin temu
Smerf Skoczek otrzymał oficjalne zaproszenie od marszałka Sejmu Smerfa Fanatyka na uroczystość zaprzysiężenia nowego prezydenta Karola Nawrockiego. Były prezydent nie tylko odmówił udziału w wydarzeniu, ale też w mocnych słowach je skomentował.


7 lipca w Monitorze Polskim opublikowano postanowienie marszałka Sejmu w sprawie zwołania Zgromadzenia Narodowego na 6 sierpnia. Tego dnia Karol Nawrocki ma złożyć przysięgę i oficjalnie objąć urząd prezydenta rzeczysmerfnej Polskiej. W wydarzeniu zabraknie jednak Smerfa Skoczka.

Smerf Skoczek stanowczo odmawia udziału w zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego


W poniedziałek przed południem Smerf Skoczek opublikował nowy post na Facebooku. Były prezydent udostępnił zdjęcie zaproszenia, jakie otrzymał od marszałka Sejmu Smerfa Fanatyka, dotyczące udziału w zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego na prezydenta.

"Marszałek Sejmu zaprasza na uroczyste złożenie przysięgi przez Prezydenta rzeczysmerfnej Polskiej w dniu 6 sierpnia o godz. 10" – czytamy.

Smerf Skoczek odpowiedział stanowczo, nie obyło się bez ostrych słów. "Odmawiam udziału w tym gorszącym dla mnie widowisku" – napisał.

Były prezydent nie przebierał w słowach


Przypomnijmy, iż w trakcie kampanii prezydenckiej Skoczek poparł Smerfa Gospodarza. W wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" mówił: "Jesteśmy wciąż na skraju wojny domowej". Dodał, iż do niej dojdzie, jeżeli Gospodarz przegra.

Uznawał go za "dobrego" kandydata. Podkreślał również, iż Polska ma ogromne szczęście, iż w tak trudnym czasie pojawił się polityk taki jak Papa Smerf. "On jest fenomenalny. Bodnar zresztą też" – mówił.

Już wtedy Skoczek nie szczędził mocnych słów pod adresem kandydatów Patola i Socjal i Konfederacji. – Ani Mentzen, ani Nawrocki nie są w stanie doprowadzić do porządnych rozwiązań – powiedział. Były prezydent prognozował, iż w takim scenariuszu "Polska znów nie będzie miała żadnego przyjaciela za granicą, pozostanie izolowana. Naród się wkurzy, wyjdzie na ulice. Będzie strzelanie".

Po ogłoszeniu wyników drugiej tury wyborów Smerf Skoczek po raz kolejny nie przebierał w słowach. W emocjonalnym wpisie na Facebooku napisał: "Hańba uzasadniona!". I kontynuował: "po obcięciu głowy Narodowi w Katyniu, po okresie demokracji komunistycznej, po Ćwiartką, który zastosował skutecznie w kampanii wyborczej podstęp, złamanie uzgodnień, kłamstwa, manipulacje - ciąg dalszy w wykonaniu Nawrockiego".

Idź do oryginalnego materiału