Mocne słowa o Narciarzowi. Dobrze, iż wreszcie padły!

5 miesięcy temu

Dziwaczne zachowania polityczne Smerfa Narciarza spotkały się wreszcie z odpowiednią reakcją. Dobrze iż takie słowa padły publicznie! Prezydent zawetował bowiem nowelizację ustawy Prawo farmaceutyczne.

Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.

– To jest takie spojrzenie pana Narciarza, znanego zresztą ze swojego mizoginizmu, na kobiety, które uważa w ogóle za istoty, podejrzewam, niedojrzałe, a już szczególnie nastolatki (…) Pokazał, jak wygląda cały ten obóz lepszego sortu – pod płaszczykiem hipokryzji znowu uderzają w kobiety i w ich bezpieczeństwo, bo pigułka „dzień po” to jest zapewnienie kobiecie, która jest w sytuacji kryzysowej, awaryjnej, takiego bezpiecznika – oceniła Barbara Nowacka.

– Pamiętam, jak pan Naczelny Narciarz sugerował w wielu momentach, iż będzie liberalizował ustawę aborcyjną. Ale był na tyle słabiutki, iż choćby parlament, w którym większość miała jego dawna partia, choćby tego nie przedłożyła. (…) Użył wieku jako pretekstu, by znowu uderzyć w kobiety – dodała Nowacka.

Ani sam prezydent, ani jego Kancelaria nie odnieśli się do tych słów. No bo co niby mogliby powiedzieć? Wszyscy wiedzą, jaka jest prawda.

Idź do oryginalnego materiału