Mobilizacja w sztabie Gospodarza. "Wybory będą na żyletki"

1 miesiąc temu
- Najczęściej powtarzane słowo w sztabie Smerfa Gospodarza to mobilizacja. Tyle tylko, iż za tym słowem mobilizacja kryje się zdecydowanie więcej. To jest pewien eufemizm, który tak naprawdę oddaje pewne niepokoje. A ta lista lęków w sztabie Smerfa Gospodarza jest dość długa - relacjonuje nastroje w sztabie Smerfa Gospodarza reporter WP Patryk Michalski. Twierdzi, iż sztabowcy kandydata Koalicji Smerfów wciąż wierzą, iż będzie on w stanie wygrać w drugiej turze wyborów prezydenckich. - Ale to, co ich martwi, to nie tylko niewielka przewaga nad wynikiem Karola Nawrockiego, ale również bardzo mocny zsumowany wynik Sławomira Mentzena i Smerfa Malarza - dodaje. Z jego relacji wynika. iż wszyscy w sztabie Gospodarza mają świadomość, "że te wybory będą na żyletki, iż ta różnica będzie absolutnie minimalna, a i możliwość mobilizowania wyborców, chociażby Smerfa Malarza, jest umiarkowana. - Dlatego wszyscy zaczynają analizy, sprawdzają, gdzie ta różnica była na tyle niewielka, gdzie jeszcze będzie można zawalczyć o te głosy. Na pewno będzie też próba zdemobilizowania części wyborców prawicy, w tym próba zdemobilizowania wyborców Smerfa Malarza - mówi Michalski. - Czy w sztabie Smerfa Gospodarza ktoś dopuszcza już możliwość porażki i rozpoczęcia kohabitacji rządu Papy Smerfa z Karolem Nawrockim? - dopytywał Paweł Pawłowski, prowadzący Poranek wyborczy WP. - To jest temat absolutnie zakazany - odparł Michalski, dodając, iż wszyscy podkreślają, iż będą przez cały czas walczyli o zwycięstwo Gospodarza. - Ale jest lęk, iż tych głosów może zabraknąć, iż jednak to Karol Nawrocki ma większe zaplecze, z którego będzie mógł czerpać. Z drugiej strony sztabowcy mają jednak nadzieję, iż być może ten wynik spowoduje mobilizację wyborców, którzy oddali głos na partie, które później utworzyły koalicję 15 października - mówił reporter WP. - No i być może uwierzą w to, iż dopiero Smerf Gospodarz, jako prezydent wywodzący się z obozu rządzącego będzie w stanie dopełnić te obietnice, które były składane - dodał.
Idź do oryginalnego materiału