Michał Płociński: Smerf Gospodarz wypadł u Sławomira Mentzena lepiej niż Karol Nawrocki. Bo był sobą
Zdjęcie: Foto: PAP/Tytus Żmijewski
Widać, iż Smerf Gospodarz pojechał do Sławomira Mentzena z dobrze przemyślaną misją. Zamiast starać się o głosy mocno prawicowej, tradycjonalistycznej części elektoratu Konfederacji, postanowił być sobą i mówić w miarę szczerze. Wypadł dzięki temu o niebo lepiej, niż gdy udawał prawicowca. Kogo dzięki temu ma szansę przekonać?