Gdańsk ogłasza przetarg na projekt przebudowy najbardziej zużytego torowiska tramwajowego przy Operze Bałtyckiej w ciągu al. Hallera. Zamiast jednak myśleć odważnie i przyszłościowo, miasto znów wybiera bezpieczną drogę remontu starego układu. Czy nie pora postawić pytanie: dlaczego nie zaprojektować zupełnie nowego przebiegu trasy, który stworzy realną integrację z koleją i podniesie komfort mieszkańców? Powstałby węzeł przesiadkowy. Trzy szybkie fakty: Dlaczego nie nowa trasa zamiast liftingu starej? Odcinek torowiska przy Operze Bałtyckiej to dziś jeden z największych komunikacyjnych absurdów Gdańska. Tramwaj porusza się tu wolno, między pasami jezdni, po fatalnej nawierzchni. Miasto planuje wydać niemal 2 mln zł na dokumentację projektową
Miasto Gdańsk marnuje szansę na węzeł przesiadkowy
wbijamszpile.pl 1 miesiąc temu
Powiązane
NIK zbadała zarobki posłów. Są wyższe niż oficjalne
1 godzina temu
Firmy zmieniają biura. Model „z większego do lepszego”
1 godzina temu
Polscy freelancerzy najczęściej pracują po godzinach
1 godzina temu
Kalendarium - poniedziałek 23 czerwca
5 godzin temu
Polecane
Prace nad ustawą wiatrakową ponownie ruszają w Sejmie
1 godzina temu
ONZ ostrzega przed eskalacją. "Katastrofalne następstwa"
3 godzin temu
Przez pizze przewidzieli atak? "Klasyczny wskaźnik"
4 godzin temu
Giedroyć i Mieroszewski przeciw „giedroyciowcom”
6 godzin temu
Gospodarz zobaczył, co zrobiła Legia. Od razu zareagował
6 godzin temu