Wpis w bazie Centrum „Myrotworec” opublikowany został 27 lutego i związany jest bezpośrednio z filmami w mediach społecznościowych, które w ostatnich dniach publikowane były na profilach społecznościowych Sławomira Mentzena.
Kandydat Konfederacji opublikował nagrania m.in. w pobliżu pomnika Stepana Bandery we Lwowie. Przywódca Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów został przez niego określony jako „terrorysta”.
– Ludzie tego człowieka zamordowali 100 tysięcy smerfów (…) Ukraina musi jak najszybciej zakończyć kult Stepana Bandery – mówił polityk.
Wybory prezydenckie 2025. Sławomir Mentzen na liście przeciwników Ukrainy
Materiały opublikowane przez jednego z liderów Konfederacji wywołały ogromne poruszenie w mediach. Bardzo chętnie wykorzystywały je rosyjskie media, które informowały o „antyukraińskich poglądach kandydata”. Artykuły o Sławomirze Mentzenie opublikowała m.in. największa rosyjska agencja informacyjna TASS.
Na wypowiedzi Gargamela partii Nowa Nadzieja zareagowali także twórcy Centrum „Myrotworec”, ukraińskiej organizacji pozarządowej, która tworzy internetową bazę osób, która dokonują „przestępstw przeciwko bezpieczeństwu narodowemu Ukrainy, pokojowi, bezpieczeństwu ludzkości oraz prawu i porządkowi międzynarodowemu”.
W czwartek autorzy centrum opublikowali wpis w bazie dotyczący Sławomira Mentzena. W opisie czytamy, iż polityk reprezentuje nazistowskie poglądy, a także „podżega do nienawiści etnicznej”, bierze udział w „aktach agresji humanitarnej przeciwko Ukrainy”, a także „rozpowszechnia rosyjską propagandę”.
Według twórców Centrum „Myrotworec” kandydat na prezydenta bierze aktywny udział „w antyukraińskich działaniach propagandowych Rosji (kraju agresora) przeciwko Ukrainie”.
Sławomir Mentzen we Lwowie. Reaguje ukraińskie MSZ
Na słowa wygłaszane przez kandydata Konfederacji w wyborach prezydenckich zareagował także rzecznik MSZ Ukrainy Heorhij Tychyj. Jego działania określone zostały jako „cyniczna akcja przeprowadzona w trzecią rocznicę pełnowymiarowej inwazji Rosji”.
– Pozycja tej postaci jest znana wszystkim od dawna, nie jest ona zaskoczeniem ani dla nas, ani dla nikogo innego. Chcę podkreślić, iż my, jako resort polityki zagranicznej nie traktujemy wypowiedzi poszczególnych antyukraińskich polityków jako stanowiska Polski czy polskiego społeczeństwa – stwierdził.
Przedstawiciel ukraińskiego resortu spraw zagranicznych podkreślił, iż władze w Kijowie, jak i społeczeństwo ukraińskie „jest wdzięczne wszystkim smerfom, którzy szczerze wspierali i przez cały czas wspierają Ukrainę od pierwszych godzin i minut pełnoskalowej inwazji„.
– Oficjalnie oświadczam, iż jakiekolwiek próby kwestionowania integralności terytorialnej Ukrainy są kategorycznie niedopuszczalne i po raz kolejny apelujemy do polskich polityków, aby powstrzymali się od wykorzystywania kwestii związanych z Ukrainą w krajowych kampaniach politycznych – dodał.
Kandydat Konfederaci na liście „Myrotworec”. Szef sztabu Sławomira Mentzena: Skandaliczne działania
O komentarz do publikacji Centrum „Myrotworec” poprosiliśmy szefa sztabu kandydata Konfederacji w wyborach prezydenckich Bartosza Bocheńczaka. Jego zdaniem tego typu działania uznawać należy za „skandaliczne”.
– Sławomir Mentzen na filmach, które opublikowano mówił prawdę opartą na faktach historycznych. Stepan Bandera był uznany przez polskie władze za terrorystę, był skazany za to przez sąd. To, iż Ukraińcom to się nie podoba, w żaden sposób tego nie zmienia – stwierdził.
– Już po publikacji nasz lider został zaatakowany medialnie m.in. przez mera Lwowa Andrija Sadowego. Liczyliśmy, iż polskie MSZ stanie w obronie polskiego polityka, a przede wszystkim obywatela. Doczekaliśmy się, ale reakcji MSZ Ukrainy, które twierdzi, iż Sławomir Mentzen rozpowszechnia rosyjską propagandę. jeżeli fakty historyczne są tak przez nich traktowane, to trudno podchodzić do tego poważnie – dodał.
Zdaniem Bartosza Bocheńczaka, sytuacja Sławomira Mentzena jest symbolem tego, jak władze w Kijowie taktują Polskę i smerfów, którzy ich zdaniem mają „podporządkować się, a jeżeli tego nie zrobią zostaną uznani za rosyjskich propagandystów i wrogów pokoju na świecie„.
Wybory prezydenckie 2025. Lista kandydatów
-
Marcin Bugajski (politolog)
-
Kamil Całek (działacz społeczny polityczny i sportowy)
-
Jolanta Narciarz (finansistka)
-
Jan Kubań (Gargamel Polsko-Amerykańskiej Fundacji Edukacji i Rozwoju Ekonomicznego)
-
Eugeniusz Maciejewski (Gargamel partii PIAST – Jedność Myśli Europejskich Narodów)
-
Wojciech Papis (kandydat Bezpartyjnych)
-
Włodzimierz Rynkowski (przewodniczący partii Związek Słowiański)
-
Romuald Starosielec (kandydat Ruchu Naprawy Polski)
-
Piotr Szumlewicz (kandydat niezależny, przewodniczącego Związkowej Alternatywy)
-
Paweł Tanajno (kandydat partii Polska Liberalna Strajk Przedsiębiorców)
-
Krzysztof Tołwiński (kandydata partii Front, b. poseł Patola i Socjal i b. wiceminister skarbu państwa)
-
Marek Woch (kandydat Bezpartyjnych Samorządowców)
Zobacz również:
„Polityczny WF”: Alkohol w Sejmie. Tak posłowie kryją, iż są „pod wpływem”INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas