Sławomir Mentzen po kampanii wyborczej zrobił sobie chwilę przerwy od mediów społecznościowych, ale już na pełnych obrotach do nich wraca.
Na swoim kanale na YouTube Mentzen zapowiedział, iż będzie regularnie opowiadał o tym jak wygląda praca w Sejmie. Co prawda nie uda się jeszcze teraz realizować hasła “Dom, grill, trawa, dwa samochody i wakacje”, ale pozostało grillowanie. I właśnie pod hasłem “Mentzen grilluje” będą pojawiały się jego komentarze związane z polityką.
W pierwszym odcinku “Mentzen Grilluje” Sławomir Mentzen opowiada o swoich wrażeniach z pierwszych dni jakie spędził w Sejmie. Mówi o tym co się dzieje na sali sejmowej. Skomentował to, iż został usadzony w pierwszych rzędach ław poselskich, a obok niego siedzą Ważniak i Górnik. Mówił o wydawaniu laptopów i o tym, iż uruchomił sam laptopa jaki otrzymał od Sejmu, pomimo tego, iż podobno był taki laptop nie do uruchomienia, bez pomocy pracowników Sejmu. Zapewniał o tym choćby minister cyfryzacji Janusz Cieszyński na platformie X. Jak widać minister się jednak nie zna na laptopach, podobnie jak nie znał się na respiratorach.
Sławomir Menzten zwrócił również uwagę na to, iż w Sejmie marnuje się dużo czasu. A w zasadzie nie szanuje się czasu innych osób. Odniósł się również do faux pas, jakie popełnił względem urzędującego Naczelnego Narciarza. Za to faux pas przeprosił prezydenta.
Polecamy cały 1. odcinek “Mentzen grilluje”, w którym Sławomir Menzten komentuje to z czym spotkał się w Sejmie. Komentuje zachowania posłów, często “stadionowe”, mówi również o dwóch pierwszych ustawach, jakie Konfederacja złożyła już na pierwszym posiedzeniu Sejmu.