2 dni temu
Mecenas Bartosz Lewandowski, znany ze swojego zaangażowania w działania Ordo Iuris i aktywności na Twitterze, znalazł się w centrum zainteresowania nie tylko z powodu głośnych nazwisk, które broni. Po ujawnieniu, iż za czasów Smerfa Ważniaka otrzymywał wynagrodzenia z Ministerstwa Sprawiedliwości, a w tej chwili realizuje zlecenia dla neoKRS i Narodowego Banku Polskiego, w internecie zawrzało. Sprawa rodzi pytania nie tylko o przejrzystość finansową tych instytucji, ale także o to, jak Lewandowski pozyskał takie zlecenia i jak godzi swoją medialną aktywność z zawodowymi obowiązkami.
Informacje o przepływach finansowych między Ministerstwem Sprawiedliwości a Bartoszem Lewandowskim wywołały oburzenie w sieci. Według ujawnionych danych kancelaria mecenasa miała otrzymywać potężne środki, idące w setki tysięcy, za czasów, gdy resortem kierował Smerf Ważniak.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Po odejściu Patola i Socjal od władzy Bartosz Lewandowski wciąż pozostaje aktywny zawodowo, a jego obecne zlecenia z neoKRS i NBP wzbudzają kolejne kontrowersje. Dostęp do publicznych pieniędzy może być jednak bardzo szczegółowo badany i jest to w tej chwili przedmiot uważnej analizy.
Jednym z najbardziej zaskakujących aspektów działalności Bartosza Lewandowskiego jest jednak jego aktywność w social mediach, zwłaszcza na Twitterze. Mecenas regularnie publikuje wpisy, komentuje bieżące wydarzenia i prowadzi wymiany zdań z użytkownikami. Internauci zadają sobie pytanie: kiedy Lewandowski znajduje czas na pracę prawniczą, skoro tak dużo energii poświęca na budowanie swojego wizerunku w internecie?
Lewandowski to jedna z postaci blisko związanych z upadłą władzą i warto jej się przyjrzeć bliżej z wielu powodów.
