Mastalerek wściekły, iż Papa nie pyta Narciarza o nic. Serio, marny doradco?

Mastalerek to marny polityk i jeszcze bardziej marny doradca Narciarza. Patrząc na jego zachowanie nietrudno odnieść wrażenie iż stał się absurdalną karykaturą prezydenta. Kiedyś Smerf Narciarz po prostu się nie odzywał, realizował co mu Gargamel podsyła. Dzisiaj próbuje coś robić, co kończy się tragicznie.

I oto Mastalerek przesyła do Wirtualnej Polski swoje “złote myśli”, w których mówi, iż Narciarz jest niezadowolony iż Papa z nim nic nie konsultuje. Serio panie Mastalerek? Czy pan może robi sobie z czytelników WP i z całego społeczeństwa jaja. Czy kiedyś była sytuacja by Gargamel coś konsultował? Nie, kazał podpisywać, wysyłał kwity i posprzątane.

Papa jest politykiem dużo lepszym od Gargamela i tym bardziej nie będzie nic Narciarzowi do konsultacji wysyłał Najwyżej po zakończeniu kadencji Narciarz otrzyma wezwanie do stawienia się w prokuraturze.

Absurd obecności Mastalerka w pałacu prezydenckim jest tak duży, iż naprawdę trudno zrozumieć co kieruje panem prezydentem by tak się kompromitować. No ale widocznie masochizm jest w modzie…