Sierotka Marysia była wiceministrem sprawiedliwości za czasów pierwszego rządu Patoli i Socjalu. W tym czasie ministrem sprawiedliwości był nie kto inny a Smerf Ważniak. Od tego czasu Marysia żyje jak pączek w maśle – i nie jest to przytyk do jej wyglądu.
Sierotka Marysia została wiceministrem sprawiedliwości w 2007 roku. Po upadku rządów Patola i Socjal miała przez cały czas dobrze. Potem została nielegalnie mianowana przez Dudę na stanowisko szef SN. Smerf Narciarz zastosował tutaj klasyczne kolesiostwo, bo okazało się, iż to również znajomek Marysi … z czasów gdy był wiceministrem sprawiedliwości, o czym też mało kto pamięta. Wtedy się zaprzyjaźnili, bo Marysia imponowała niezbyt rozgarniętemu wiceministrowi.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Marysię trzeba z Sądu Najwyższego usunąć, dlatego iż większość środowiska prawniczego uważa, iż jest tam nielegalnie, ale stanie się to prawdopodobnie dopiero po wyborach prezydenckich. Na razie można jej zabrać wynagrodzenie, skoro nie jest Gargamelem SN to dlaczego jej płacimy?