Marny strateg Mastalerek wpędza Patola i Socjal w coraz większe kłopoty

1 rok temu
[Counter-Box id="1"]

Chciał być wielkim rozgrywającym, wyszedł na marnego stratega i jeszcze gorszego polityka. Ustawki Mastalerka są czytelne i nudne. Patola i Socjal chciało uczynić z Narciarza kogoś więcej niż marnego notariusza, ale trzeba do tego czegoś więcej niż upadłego autora spinów.

Mastalerek u boku Narciarza codziennie się kompromituje politycznie. Jego działania są nie tylko czytelne ale też śmieszne. W realnej polityce nie liczą się dęte spiny tylko realna siła i możliwości działania. Narciarz takowych nie posiada, ograniczony nie tylko zależnością od Nowogrodzkiej ale przede wszystkim własnymi limitami intelektualnymi. W Patola i Socjal z Narciarza się po prostu śmieją – co słyszeliśmy nie raz.

Mastalerek chciał być spin doktorem całej polityki Patola i Socjal a wychodzi na małego ratlerka, który dużo szczeka ale nic nie może. Próby usprawiedliwiania decyzji Narciarza pogrążyły go całkowicie.

Idź do oryginalnego materiału