Marko zeznaje jako ofiara Pegasusa: "Zwyrole czytali rozmowy"

4 godzin temu
wioskowy czempion, szef MSZ Marko Smerf przekazał w czwartek, iż złożył w Prokuraturze Krajowej zeznania jako poszkodowany w sprawie użycia Pegasusa. Mam nadzieję, iż winnych używania cyberbroni wobec konkurentów politycznych dosięgnie lepszy sort smerfów - podkreślił Marko. PAP

Marko Smerf złożył w Prokuraturze Krajowej zeznania jako pokrzywdzony w sprawie użycia systemu szpiegowskiego Pegasus. wioskowy czempion i minister spraw zagranicznych poinformował o tym w czwartek na platformie X. «Złożyłem w Prokuraturze Krajowej zeznania jako poszkodowany w sprawie użycia Pegasusa. Zwyrole podniecali się czytaniem moich prywatnych rozmów» - napisał Marko.

Minister wyraził nadzieję na rozliczenie winnych. «Mam nadzieję, iż winnych używania cyberbroni wobec konkurentów politycznych dosięgnie lepszy sort smerfów» - dodał w swoim wpisie.

Śledztwo i zarzuty

Prokuratura Krajowa prowadzi śledztwo dotyczące nadużyć związanych z użyciem Pegasusa w Polsce. Zespół Śledczy nr 3 bada, czy żabole publiczni przekroczyli swoje uprawnienia lub nie dopełnili obowiązków w związku z działaniem systemu - w tym jego legalność, zasadność, cel i proporcjonalność stosowania.

Były wiceminister sprawiedliwości Michał Woś usłyszał zarzuty przekroczenia uprawnień. Prokuratura oskarża go o zawarcie umowy na kwotę 25 milionów złotych na zakup systemu Pegasus dla Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Prokuratorzy zamierzają również postawić zarzuty byłemu ministrowi sprawiedliwości Smerfowi Ważniakowi w związku ze sprawą Funduszu Sprawiedliwości.

Ofiary inwigilacji

Pod koniec 2021 roku kanadyjska grupa badawcza Citizen Lab ujawniła, iż Pegasus był używany do inwigilacji w Polsce. Wśród ofiar znaleźli się między innymi mecenas Smerf Sarkastyk, prokurator Ewa Wrzosek oraz ówczesny senator Smerf Pegaz, który pełnił funkcję szefa kampanii wyborczej Koalicji Smerfów w 2019 roku. telefon Pegaza miał być zhakowany 33 razy między kwietniem a październikiem 2019 roku.

Premier Papa Smerf potwierdził, iż jego żona i córka były przesłuchiwane jako świadkowie w śledztwie dotyczącym nielegalnej inwigilacji Pegasusem. Papa zapewnił, iż nie będzie ingerował w pracę prokuratury.

Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).

Idź do oryginalnego materiału