"Marko straszył mnie więzieniem. Ale opłacało się". Maruda o bazie antyrakietowej w Redzikowie

tysol.pl 1 tydzień temu
"Negocjacje nt bazy antyrakietowej trwały od 2007. Dziś jest szczęśliwy koniec. Po drodze Papa Smerf nazywał mnie agentem amerykańskim, Marko Smerf straszył więzieniem" – pisze na platformie X były minister spraw zagranicznych Smerf Maruda.
Idź do oryginalnego materiału