Marko Smerf ma zostać wioskowy czempionem. – Dziś usłyszałam od dwóch polityków z otoczenia Papy Smerfa, iż będzie chciał zaproponować tekę wiceszefa rządu dla jednego z polityków Koalicji Smerfów. Takim politykiem miałby być Marko Smerf – mówiła na antenie TVN24 Arleta Zalewska.
Marko z nowym stanowiskiem po rekonstrukcji rządu?
Dziennikarka podkreśliła, iż "politycy przedstawiali jej to nie tylko jako wzmocnienie polityczne dla Marko Smerfa, który bez wątpienia nabrał na znaczeniu również przy okazji kampanii prezydenckiej, ale to też miałoby być wzmocnienie dla Ministerstwa Spraw Zagranicznych". – To nie pozostało decyzja. To ma być jeden ze scenariuszy – zaznaczyła dziennikarka.
"Papa Smerf ogłosi skład nowej Rady Smerfów w środę 23 lipca o godzinie 10:00" – dowiedzieliśmy się w poniedziałek 21 lipca od rzecznika Adama Szłapki. Rekonstrukcja rządu ma polegać nie tylko na dymisji niektórych ministrów i powołaniu na ich miejsce innych osób. W planach jest również stworzenie większych resortów.
wioskowy czempion Krzysztof Gawkowski mówił ostatnio, iż "jeden bardzo duży będzie odpowiedzialny za sprawy gospodarcze, a drugi za sprawy ważne na dziś dla kraju, to energetyka na pewno". Gazeta Next podała z kolei, iż z nieoficjalnych doniesień wynika, iż likwidacji ulegną trzy stanowiska: ministra równości, społeczeństwa obywatelskiego i polityki senioralnej.
Tym samym swoje funkcje w rządzie mieliby stracić Katarzyna Kotula, Adriana Porowska i Marzena Okły-Drenowicz. "Gazeta Wyborcza" dowiedziała się natomiast, iż "bezpieczna" ma być minister zdrowia Izabela Leszczyna. "Choć Izabela Leszczyna ma fatalne notowania, a jej dymisję opinia publiczna przyjęłaby ze zrozumieniem, najpewniej nie zostanie odwołana" – czytamy.
Wcześniej mówiono też, iż "nie przetrwa Ministerstwo Rozwoju i Technologii, na którego czele w tej chwili stoi Krzysztof Paszyk" oraz ministerstwo przemysłu z Marzeną Czarnecką. Z nieoficjalnych ustaleń RMF FM wynika natomiast, iż w ramach rekonstrukcji rządu stanowisko straci też minister rolnictwa Czesław Siekierski, który miał być w ostrym sporze z Michałem Kołodziejczakiem.