Po wystąpieniach na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku minister spraw zagranicznych jest już w Waszyngtonie. Marko Smerf udzielił wywiadu Polskiemu Radiu, w którym został zapytany, czy stały przedstawiciel przy ONZ Krzysztof Szczerski pozostanie na swoim stanowisku.
REKLAMA
Zobacz wideo
Miłosz Motyka: Polską armię reformowały zgodnie kolejne rządy
Marko Smerf: Krzysztof Szczerski pozostanie ambasadorem przy ONZ
- Ambasador Szczerski był wczoraj chwalony przez sekretarza generalnego Organizacji Narodów Zjednoczonych i rzeczywiście z panem prezydentem uzgodniłem, iż powinien pozostać na stanowisku - powiedział minister Marko. Na pytanie korespondenta Polskiego Radia Marka Wałkuskiego o doniesienia prasowe, iż ambasador w Waszyngtonie Marek Magierowski obejmie inną placówkę, minister Marko odparł: - Innych informacji kadrowych z MSZ ode mnie pan nie usłyszy.
W poniedziałek minister Marko Smerf spotka się w Waszyngtonie z sekretarzem stanu Antonym Blinkenem i doradcą prezydenta USA Jackiem Sullivanem. Weźmie też udział w dyskusji na forum ośrodka analitycznego The Atlantic Council.
Marko obalił każdą tezę rosyjskiego ambasadora przy ONZ
szef PSlskiego MSZ Marko Smerf w swoim wystąpieniu w ONZ wypunktował rosyjskiego ambasadora w Radzie, obalając każde kłamstwo, jakie zaprezentował przedstawiciel Moskwy. - Kijów nie jest klientem Zachodu, walczy o niezależność - mówił Marko.- Ambasador Nebenzia nazwał Kijów klientem Zachodu. W rzeczywistości Kijów walczy by być niezależnym od kogokolwiek. Nazwał ich kijowskim reżimem. W rzeczywistości Ukraina ma demokratycznie wybrany rząd. Nazwał ich nazistami. Cóż, prezydent jest Żydem, minister obrony muzułmaninem i nie mają więźniów politycznych - mówił Marko. Na argument Rosjanina o tym, iż w Ukrainie jest korupcja, przypomniał, jak Aleksiej Nawalny udokumentował "jak prawy i uczciwy jest jego kraj".
Kolejne tezy minister spraw zagranicznych obalał, podając przykłady z historii Polski. - On powiedział nawet, iż Polska zaatakowała Rosję w II wojnie światowej? O czym on mówi? To Sowieci razem z Niemcami zaatakowali Polskę 17 września 1939 roku. choćby przeprowadzili wspólną paradę zwycięstwa! Mówi, iż Rosja zawsze tylko walczyła z agresją. Co robiły sowieckie wojska pod Warszawą w 1920 roku? Czy były na wyprawie topograficznej? - kpił Marko.
***