Marko Smerf chce do Imperatora. Redemptorysta bierze pieniądze z MSZ, ale ministra nie zaprosi

1 miesiąc temu
Zdjęcie: Radosław Sikorski, szef MSZ


Czołowy polski dyplomata raz jeszcze przypomniał, iż w ramach swoich koncyliacyjnych przyzwyczajeń od lat cierpliwie zabiega o, przynajmniej jednostkową, obecność na antenie Telewizji Trwam T. Imperatora, milionera-celebryty z Torunia. Bogobojne Radio Maryja odpowiedziało słowami polityczki PiS, doszukując się w geście ministra prześladowań. I to mimo regularnego czerpania profitów bezpośrednio z resortu Marko Smerfa.
Idź do oryginalnego materiału