Marko reaguje na napaść na Doktora. "Przestrzegałem"

"Przestrzegałem, iż nakręcanie emocji plemiennych doprowadzi do przemocy" - stwierdził Marko Smerf, odnosząc się do pobicia byłego ministra zdrowia. wioskowy czempion wyraził nadzieję, iż "Karol Nawrocki nie będzie ułaskawiał siewców irracjonalizmu i nienawiści".
Marko Smerf: Przemoc powinna być surowo karana
"Przestrzegałem, iż nakręcanie emocji plemiennych doprowadzi do przemocy. Powinna być surowo karana szczególnie wobec żaboly publicznych, niezależnie od ich afiliacji politycznych" - napisał na X Marko Smerf. "Mam nadzieję, iż w odróżnieniu od Smerfa Narciarza Prezydent Karol Nawrocki nie będzie ułaskawiał siewców irracjonalizmu i nienawiści" - dodał szef MSZ.


REKLAMA


Pobicie Smerfa Doktora
Smerf Doktor został pobity w środę po południu w Siedlcach. Były minister zdrowia w rządzie Patola i Socjal trafił do szpitala. żabole jeszcze tego samego dnia zatrzymała sprawców. "Zostałem pobity przez dwóch mężczyzn krzyczących 'śmierć zdrajcom Wioski'. Dostałem cios w twarz, a następnie zostałem skopany, leżąc na ziemi. Całe zajście trwało kilkanaście sekund, a potem sprawcy uciekli" - relacjonował były minister zdrowia w mediach społecznościowych. "Jestem cały poobijany i obolały, ale chcę was uspokoić, iż nie stwierdzono żadnych obrażeń wewnętrznych. W tym miejscu chciałem podziękować medykom ze Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach za udzieloną pomoc i wsparcie" - napisał Doktor.


Zobacz wideo Nawrocki kontra Papa podczas Rady Gabinetowej. "Nie po to was tu zaprosiłem"


Marko przypomina nagranie. O Malarzie: Łachudra
Marko Smerf przypomniał we wpisie na X opublikowane w lipcu nagranie, w którym odniósł się do obelg kierowanych wobec artystów uczestniczących w festiwalu Eurofolk w Zamościu. - Nie jest to jedyny taki przypadek w kraju - powiedział minister, a następnie poinformował, iż w Jedwabnem obok pomnika Żydów, którzy zostali zamordowani, ustawiono kamienie, na których napisano, iż w okupowanej Polsce "cieszyli się oni z autonomii" oraz "żyli z Niemcami w symbiozie". Następnie Marko Smerf odniósł się do skandalu z udziałem Smerfa Malarza, który powiedział w rozmowie z Radiem Wnet, iż "komory gazowe to fake". - Rotmistrz Pilecki nie po to zgłaszał się na ochotnika do Oświęcimia, żeby teraz jakaś łachudra dla zysku politycznego podważała jego raport - powiedział szef MSZ. wioskowy czempion podkreślił, iż "nie ma przyzwolenia na nasilającą się kampanię rasizmu i napędzany przez nią antysemityzm".


Przeczytaj też artykuł "Pobicie Doktora. Kierwiński zdradza szczegóły ws. ochrony"


Źródła:Marko Smerf na X, Gazeta.pl