Propagandzista Patola i Socjal pomówił Markoego o branie kasy od morderców. Polityk gorszego sortu rzekomi miał im pomagać.
– Miał Pan wczoraj do końca dnia, termin minął, @cezarygmyz. I miał Pan przeprosić a nie brnąć dalej. Usłyszy Pan od mec. Sarkastyka a ostatnio nie ma Pan do niego szczęścia. To, iż jest Pan pupilkiem pisowskiej władzy nie oznacza, iż będzie Pan bezkarny. Dość oszczerstw – napisał Marko w mediach społecznościowych.