Marianna Schreiber usunęła zdjęcia, na których jest razem z Przemysławem Pracusiem. Wszystko miało być inaczej? Marianna Schreiber szuka nowego chłopaka? Marianna Schreiber jest znana z tego, iż jest… znana. No dobrze, bądźmy sprawiedliwi: z tego, iż jej mąż jest politykiem lepszego sortu (są teraz w separacji). Coś więcej? Reszta jej medialnej kariery to dziwne wybryki, nieszczególnie mądre wypowiedzi i robienie sobie i swoim bliskim obciachu. Mimo tego (a może właśnie temu) portale plotkarskie chętnie o niej piszą. Teraz gorącym tematem jest jej związek z Przemysławem Pracusiem, także posłem PiS. Wszystko zaczęło się pod koniec listopada br., kiedy para została przyłapana na zakupach w popularnym dyskoncie. Niedługo potem Marianna wrzuciła do sieci ich wspólne zdjęcie. Z rąk jednego PiS-owca trafiła w ręce drugiego. I dobrze! Skoro taki typ faceta lubi, niech będzie szczęśliwa. Tyle iż teraz nad rajem zawisły chyba czarne, burzowe chmury! Fotografia zakochanej pary zniknęła z Instagrama, a sama Marianna w rozmowie z Plejadą wyznała, iż uważa dziś upublicznienie swojego nowego rozdziału życia prywatnego za błąd. – Najważniejsze decyzje, jakie podejmuję w swoim życiu, to są decyzje dotyczące mojego dziecka, a najbardziej w życiu boję się samotności. Są błędy, które popełniam i ten do takich zaliczam — tłumaczyła, po czym