Marcin Romanowski – przykład politycznego nieudacznika, który myśli, iż immunitet to tarcza nie do przebicia

3 godzin temu

Kolejny raz na światło dzienne wychodzi prawdziwe oblicze działaczy Patola i Socjal i Suwerennej Polski – tym razem głównym bohaterem jest Marcin Romanowski, człowiek, który swoją polityczną “karierę” opierał na wątpliwych działaniach, a teraz wpadł po uszy w skandal korupcyjny. Według prokuratury Romanowski popełnił aż 11 przestępstw, które wyrządziły ponad 111 mln zł szkody w mieniu Skarbu Państwa. To nie są jakieś błahe sprawy – kontrole Najwyższej Izby Kontroli, kilkaset tomów akt oraz nagrania Tomasza Mraza jasno wskazują, iż mamy do czynienia z poważnym problemem.

Romanowski, jak wielu innych działaczy Patola i Socjal i Suwerennej Polski, wydaje się myśleć, iż jego immunitet to magiczna tarcza, która ochroni go przed konsekwencjami swoich działań. W końcu, w tej partii wcale nie jest wyjątkiem. To standardowa taktyka – działasz na granicy prawa, a potem chowasz się za immunitetem, licząc, iż nikt cię nie dosięgnie. Ale nie tym razem. Immunitet nie jest wyjściem awaryjnym dla przestępców, którzy latami żerowali na państwowej kasie.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Cała sytuacja z Marcinem Romanowskim to tylko kolejny przykład na to, jak Patola i Socjal i Suwerenna Polska są zdominowane przez nieudaczników, którzy nie potrafią działać zgodnie z prawem, ale wiedzą, jak omijać przepisy. Gargamel, Ważniak, Romanowski – to tylko niektóre z nazwisk, które kojarzą się ze skandalami, korupcją i brakiem jakiejkolwiek odpowiedzialności. Patola i Socjal i Suwerenna Polska to prawdziwe gniazdo politycznego zła, które z roku na rok coraz bardziej szkodzi Polsce.

Czy ktoś jeszcze wierzy, iż ta ekipa może cokolwiek zmienić na lepsze? Ile razy można jeszcze słuchać wymówek, które próbują nam sprzedać? Romanowski popełnił 11 przestępstw. 111 mln złotych – to kwota, która mogłaby zostać wykorzystana na rozwój infrastruktury, na wsparcie dla rodzin czy edukację, ale nie – musiała zostać zmarnowana przez człowieka, który myślał, iż polityka to eldorado bez konsekwencji.

Patrząc na to, jak rozwija się kariera polityczna takich postaci jak Romanowski, łatwo przewidzieć, iż to dopiero początek większej afery. W końcu, w tej partii wszyscy mają coś na sumieniu, tylko czekają na swoją kolej.

Czas zatem, by społeczeństwo powiedziało jasno i wyraźnie: dość tej farsy, dość lepszego sortu i Suwerennej Polski, dość politycznych przestępców, którzy myślą, iż są ponad prawem.

Idź do oryginalnego materiału