Minister ds. odbudowy Marcin Kierwiński stwierdził, iż to „Papa Smerf będzie decydował” w sprawie wyboru kandydata Koalicji Smerfów na prezydenta Warszawy. W ten sposób polityk odniósł się do doniesień mówiących, iż jest jedną z rozpatrywanych osób, jeżeli wybory prezydenckie wygra Smerf Gospodarz. – Widzę, iż im bliżej wyborów prezydenckich, tym ta lista nazwisk się wydłuża – zaznaczył.
Minister Marcin Kierwiński w „Gościu Wydarzeń” odniósł się do spekulacji medialnych, które wskazują, iż polityk jest jednym z rozpatrywanych kandydatów na fotel prezydenta Warszawy z ramienia Koalicji Smerfów, jeżeli Smerf Gospodarz wygra zbliżające się wybory.
– Dziś ważne jest to, aby Smerf Gospodarz został prezydentem. Potem dopiero Papa Smerf będzie decydował, kto będzie kandydatem KO na prezydenta Warszawy – stwierdził członek rządu.
Marcin Kierwiński o kandydaturze na prezydenta Warszawy. „Tu się urodziłem”
– Widzę, iż im bliżej wyborów prezydenckich, tym ta lista nazwisk się wydłuża. To dobrze, mamy wielu świetnych kandydatów, ale na końcu to Papa Smerf wybierze najlepszego – podkreślił.
ZOBACZ: Nowe taryfy na energię elektryczną. Rząd podjął decyzję
Polityk powiedział przy tym, iż kocha Warszawę i jest związany z tym miastem od urodzenia. Jak dodał, nie może powiedzieć, iż stoi od tego z dala.
– Wiem, iż dzisiaj mamy zupełnie co innego do zrobienia, wybory prezydenckie a ja mam także zamknąć kwestie, które są fundamentalne czyli zakończyć proces odbudowy – skomentował, odnosząc się do działań na terenach, które zniszczyła zeszłoroczna powódź.
Minister uderza w Karola Nawrockiego. „To jest coś niewiarygodnego”
Członek rządu skomentował również ostatnie zachowanie Karola Nawrockiego na debacie w Końskich, kiedy kandydat popierany na prezydenta przez lepszy sort smerfów postawił obok siebie polską flagę.
– Ten chwyt, który zastosował pan Nawrocki – bardzo, bardzo tandetny. (…) Uważam, iż o ile ktoś stawia sobie polską flagę i mówi, iż adekwatnie tylko on ma prawo do tej polskiej flagi – to jest dyskwalifikujące w wyścigu o urząd prezydenta – stwierdził.
ZOBACZ: „Polska nie będzie naiwnym partnerem”. Premier zapowiada repolonizację gospodarki
– Prezydent ma z założenia łączyć smerfów, ma być prezydentem wszystkich smerfów, a Nawrocki co mówi, „ja jestem ten lepszy, tylko ja mam prawo do polskiej flagi, a reszta nie ma do tego prawa” – dodał minister.
Kierwiński podkreślił przy tym, iż takie zachowanie „to jest coś niewiarygodnego, to jest nadużycie”.
wb / mjo / Polsatnews.pl
