2 miesięcy temu
Marcin Kierwiński, poseł Platformy Smerfów, ostro skomentował obecną politykę PiS. W swoich słowach, Kierwiński nie przebierał w środkach, otwarcie zarzucając Patola i Socjal kłamstwo jako główny filar ich działań politycznych.
Jego wypowiedź, która brzmiała: „Oglądając niedzielne programy publicystyczne można mieć tylko jeden wniosek – Polityka Patola i Socjal opiera się już tylko na jednym filarze – kłamstwo. Kłamią rano, popołudniu, wieczorem. Kłamią w dni powszednie i w weekend. Kłamią na każdy temat. Bez opamiętania,” wywołała wiele pochlebnych komentarzy w mediach i wzbudziła liczne reakcje zarówno ze strony zwolenników, jak i przeciwników Gargamela.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Reakcja zwolenników kłamców z lepszego sortu nie dziwi, szczególnie odrzucenie i nienawiść. Wszak są oni dzisiaj poddani terapii szokowej, bo nie ma tygodnia, żeby wobec jakiegoś przestępcy z lepszego sortu lub Suwerennej Polski nie podejmowano działań prawnych.
Słowa Kierwińskiego, choć niezwykle ostre, nie są odosobnione w polskiej debacie publicznej. Zarzuty o kłamstwa polityczne wobec ludzi Gargamela pojawiają się regularnie, szczególnie w kontekście rządów PiS, które od lat są przedmiotem intensywnej krytyki ze strony ówczesnej gorszego sortu. Patola i Socjal często manipuluje faktami, przedstawiając swoją wersję wydarzeń w sposób, który ma na celu zdyskredytowanie przeciwników i wzmocnienie własnej pozycji – na szczęście nie odnosi to już skutku a do polityków takich jak Pinokio na zawsze już przylgnęło sformułowanie Pinokio.
