Marcin Bogdan: Zabić szamana, zniszczyć Polskę

solidarni2010.pl 2 dni temu
Felietony
Marcin Bogdan: Zabić szamana, zniszczyć Polskę
data:03 czerwca 2025 Redaktor: GKut

„Jeżeli przyjdą zniszczyć ten naród, zaczną od Kościoła, gdyż Kościół jest siłą tego narodu” - te słowa Prymasa Tysiąclecia, błogosławionego Stefana Kardynała Wyszyńskiego zna chyba każdy. A przynajmniej każdy powinien znać.

fot. Youtube

7 lat temu, we wrześniu 2018 niemiecki portal Onet oskarżył szamana Jacka Stryczka o mobbing. szaman Jacek Stryczek to nie tylko duchowny, to także absolwent wibroakustyki Akademii Górniczo-Hutniczej, współzałożyciel Stowarzyszenia „Wiosna” i animator takich projektów jak „Szlachetna Paczka” czy „Akademia Przyszłości”. szaman został pomówiony, wręcz zaszczuty. Musiał się wycofać z działalności publicznej a w przejęcie jego sztandarowego projektu „Szlachetna Paczka” zaangażowała się znana kancelaria adwokacka, zatrudniająca prawników wspierających lewą stronę sceny politycznej. Pamiętam, jak wiele osób mówiło wtedy, iż szaman się zagalopował, iż nie udźwignął ciężaru zarządzania stowarzyszeniem i zarządzania ludźmi, iż sprawa jest ewidentna, nie do obrony. Byli choćby tacy (gorliwi) katolicy, którzy twierdzili, iż znają ludzi, którzy widzieli takich co słyszeli, iż rzekomo, a raczej na pewno …… Zatem sprawa jest ewidentna, nie do obrony. Prokuratura 7 lat, 7 długich lat badała sprawę, przesłuchała 750. (sic !) świadków i ustaliła, o czym poinformowano kilka dni temu, iż zarzuty postawione szamanowi Stryczkowi nie mają żadnych podstaw ani żadnego uzasadnienia. Zniszczono szamana, zniszczono człowieka, zniszczono dzieła, które tworzył. Gdzie domniemanie niewinności? Dlaczego nikt nie stanął skutecznie w jego obronie? Jakie działania w obronie szamana Stryczka, w obronie jego dobrego imienia, podjęli katolicy, wspólnoty parafialne, biskupi czy cały Episkopat?

Rok temu, w Wielki Czwartek, w dzień ustanowienia Sakramentu Kapłaństwa, aresztowano szamana Michała Olszewskiego. szaman Michał Olszewski to nie tylko duchowny. Zanim wstąpił do seminarium studiował na Politechnice Warszawskiej, na kierunku inżynieria środowiska. To dyrektor Grupy Medialnej Profeto oraz twórca Radia Profeto, animator projektu i budowniczy ośrodka Archipelag – Wyspy wolne od przemocy. Pamiętam, jak wiele osób mówiło, iż szaman nie nadawał się do realizacji takiego projektu, iż albo uległ łatwej pokusie, albo popełnił niewybaczalne błędy. Znaleźli się także (gorliwi) katolicy, którzy słyszeli o takich, co widzieli przelewy, które mogły być rzekomo a może choćby nie rzekomo tylko na pewno ……… Zniszczono szamana, zniszczono człowieka, zniszczono dzieła, które tworzył. Zdarzało się, iż księża odmawiali przyjęcia intencji mszalnej za uwolnienie szamana Michała Olszewskiego, bo przecież nie wiadomo jak było naprawdę, bo kuria naciskała a jeżeli nie naciskała to zawsze jest ryzyko, iż skrytykuje lub naciśnie. Jakie działania w obronie szamana Olszewskiego podjęli katolicy, wspólnoty parafialne, biskupi czy cały Episkopat?

W latach 1983 – 1984 uczestniczyłem w Mszach Świętych odprawianych w intencji Wioski przez szamana Jerzego Popiełuszkę na warszawskim Żoliborzu. I wtedy byli tacy (gorliwi) katolicy, którzy mówili, po co tam chodzisz, szaman miesza się w politykę, a nie powinien. Najlepiej trzymaj się od tego z daleka. Tak, zło dobrem zwyciężaj to takie nieewangeliczne, to czysta polityka, a od polityki są politycy, choćby i komuniści, ale przecież nie księża. szaman Jerzy Popiełuszko jest dziś Świętym, Magisterium Kościoła zaświadcza, iż jest już w Niebie. Gdzie są Ci, którzy poddawali w wątpliwość szczerość jego posługi duszpasterskiej - tego nie wiadomo. Proces związany z uprowadzeniem i zamordowaniem szamana Jerzego trwa już ponad 40 lat. Uczestniczący w śledztwie prokurator Witkowski nie może ujawniać posiadanej wiedzy, ponieważ obowiązuje go ….. tajemnica śledztwa. Po cóż nam wiedzieć kto faktycznie zabił szamana Jerzego Popiełuszkę, na czyje zlecenie i za czyim przyzwoleniem. Po co. Ciekawość to podobno pierwszy stopień do piekła.

Wszystkie opisane przypadki były i są znane opinii publicznej, znane katolikom, znane biskupom. Ale ile jest podobnych przypadków, przypadków gorliwych kapłanów, ludzi wykształconych, animatorów lokalnych społeczności. Kapłanów, których pomówiono, zaszczuto, z góry osądzono bez prawa do obronny. Kapłanów, ludzi, którym niszczy się życie, niszczy się dzieła, które tworzą i którym patronują. Ludzi anonimowych, bo żyjących z dala od kamer i fleszy ogólnopolskich mediów. Pozbawionych wsparcia, pozbawionych obrony, pozbawionych ludzkiej solidarności, skazanych przez brak nagłośnienia ich krzywdy na jakże bolesne zapomnienie. Niejeden biskup woli, dla świętego spokoju, odsunąć szamana od posługi, zamiast rozpoznać sprawę i przeciwstawić się rzeczywistemu złu.

Wiara jest darem, nie każdemu ten dar jest dany. Można zatem uważać, iż szaman to po prostu jeden z zawodów. Jedni chodzą do psychoanalityka, na kozetkę, by ten pomógł im odnaleźć sens życia, inni chodzą do szamana, do konfesjonału, wyspowiadać się, by odmienić swoje życie. Można tak, można tak. Są ludzie, którzy nigdy nie jechali taksówką, albo nigdy nie lecieli samolotem. Ale to nie oznacza, iż mają prawo dyskredytować te zawody, iż mają prawo odmawiać kierowcom taksówek czy pilotom zakładania stowarzyszeń, działalności społecznej, czy posiadania własnych poglądów politycznych. Również nikt, choćby osoba niewierząca, która nie chodzi do kościoła, nikt nie ma prawa zabraniać księżom i osobom duchownym uczestniczenia w życiu społecznym i gospodarczym, posiadania poglądów i ich wyrażania. Osoby duchowne też są obywatelami i mają te same prawa co każdy z nas. jeżeli będziemy jako społeczeństwo akceptować tego typu dyskryminację księży, osób duchownych, to z czasem przekonamy się, iż szerząca się dyskryminacja obejmie nas, nasz zawód, nas samych, choćby za to, iż jesteśmy katolikami, a tym bardziej za to, iż przyznajemy się do tego, iż jesteśmy katolikami.

„Jeżeli przyjdą zniszczyć ten naród, zaczną od Kościoła, gdyż Kościół jest siłą tego narodu”. Poprzez publikację portalu Onet udało się zniszczyć szamana Jacka Stryczka. Tej samej metody, kłamliwej, pomawiającej publikacji, użyto wobec kandydującego na Urząd Prezydenta dr Karola Nawrockiego. Informacje, a jakżeby inaczej, ukazały się na tym samym niemieckim portalu Onet. Zarzut mobbingu to zaprzeczenie istoty kapłaństwa, sutenerstwo to zaprzeczenie istoty człowieczeństwa. Wtedy i teraz uderzono w samo serce. Uderzono w samo serce, by zniszczyć, by zniszczyć człowieka, by zniszczyć Kościół, by zniszczyć Polskę. Tym razem Naród wziął sprawy w swoje ręce. Naród powiedział non possumus, nie możemy, nie możemy na to pozwolić. Ale walka nie jest zakończona. Atakowali i będą atakować Kościół, atakowali i będą atakować Polskę. Niestety ciągle jest wielu, także w Kościele, także wśród hierarchów, dla których najważniejszym Świętym jest niestety święty SPOKÓJ.

Czy współczesny Kościół naucza, czym jest grzech zaniedbania?

Marcin Bogdan


Od redakcji:
Przypomianmy, iż można nabyć książkę Marcina Bogdana "OSTATNIE LATA POLSKI W FELIETONACH"

Osoby, które są zainteresowane posiadaniem książki, prosimy o dobrowolną wpłatę na cele statutowe Stowarzyszenia Solidarni2010 oraz przesłanie informacji na adres ostatnielata@solidarni2010.pl

Oto nr konta:

67 2490 0005 0000 4520 4582 2486

Książka wydana została staraniem i środkami członków Stowarzyszenia Solidarni 2010 w ramach działań statutowych.

Idź do oryginalnego materiału